[Zwrotka 1]
Mam swoje sprawy, to moje sprawy, ta
Rapowanie weszło w nawyk stary
Nigdy nie wychodzę z wprawy stary
Twój sk** nosi sandały i skary
Twoje sk**e jak wyżymasz parę białych
Nosk**e zaparzcie mi herbatę
Błyszczą fleszę wychodzę z białej pary
Latam cztery lata, zjadam jakbym latał od dekady
Do afryki sezonowce jak bociany
Może mnie skumacie jak już pozjadacie swoje żaby
Gra jest crazy
O kurwa, zobacz jaki jestem wielki
Sram na twe zasady i twoje wersy
Jesteś w tym zielony jak krokodyl na mej piersi
Chcesz mnie zjeść? To wciągnij mnie nosem
A od środka jak krokodyl cię rozpierdolę [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]