Dziś żadnych pytań o byt, Czy mieć, czy być? Proszę dziś, Żadnych pytań o świat, O to co dzieje się, Dzieje się i tak. A jutro świat zaleje deszcz Wytłucze grad Rozpłynie się Więc, Dziś bez babrania się w snach,
Przepowiedniach o dniach co nadejdą i Bez niewyraźnych dość min I bez wina, bo Dziś jestem bez win. A jutro świat zaleje deszcze Wytłucze grad Rozpłynie się I nie będę miał Powodów dość By ukryć gniew Ukryć złość