[Refren]
To jest kąt padania promieni myśli
Moje oko widzi szeroko
To jest kąt padania promieni myśli
Idę do przodu, mierzę wysoko
To jest kąt padania promieni myśli
Wolny umysł jest mi opoką
To jest kąt padania promieni myśli
Oko, trójkąt i czworokąt
[Zwrotka 1]
Jestem pośród schematów, idei i koncepcji
Ja idę s powolna w stronę jasnej percepcji
Praca mozolna jak sznyt koparki
Znaleźć właściwy, element mozaiki
To co dane, wciąż rodzi pytania
Poukładane do wątpliwości skłania
Rozwiązania są jak szablony
Gotowy wzór w nim ty osadzony
Gdzie są okazy w myśli burzy
W walce o słuszne będą w podróży
I te do tła, zmieniają kalejdoskop
Niektóre z nich ja osaczam troską
Jedni potrzebni, inni idą na oślep
Mój wolny umysł dziś osiąga postęp
Nie przyklejony do szyb doktryn
Podstawą współczucia płynie mój odwyk
[Refren]
To jest kąt padania promieni myśli
Moje oko widzi szeroko
To jest kąt padania promieni myśli
Idę do przodu, mierzę wysoko
To jest kąt padania promieni myśli
Wolny umysł jest mi opoką
To jest kąt padania promieni myśli
Oko, trójkąt i czworokąt
[Zwrotka 2]
Taki zawężony pogląd inspiruje masy
Znam ja taki odlot, szukam swojej trasy
Na przekór kapłanom, wznąszącym hałasy
Sam stoję przed ścianą, sam się gapię na nią
Ze mna szeregi setki wzajemnych wykluczeń
Doktryn i przekonań, niepokornych uczeń
Lejny dysonans, ja omijam hukiem
Ze wszystkich stron, wynoszę naukę
Krytyczny syn, ja, syn krytyczny
Wertuję ofert, kata logiczny
I filozoficzny kamień ja trzymam w ręku
Nie będę rzucał im, nie biorę jeńców
Katastroficzny świat dzisiejszych czasów
I coraz mniej światłych ludzi zasług
Ja nie tutejszy, klasyfikacja zbrodni
Szeroki kąt, 180 stopni
[Refren]
To jest kąt padania promieni myśli
Moje oko widzi szeroko
To jest kąt padania promieni myśli
Idę do przodu, mierzę wysoko
To jest kąt padania promieni myśli
Wolny umysł jest mi opoką
To jest kąt padania promieni myśli
Oko, trójkąt i czworokąt [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]