[Verse 1]
Znam takich, co pizgają ciecz z wysokim woltażem
Pięćdziesiątka, setka, puszczają szmal na barze
Znam takich, co zwijają wypasione bombaje
Już muzyka brzmi lepiej, a oni snują baje
Znam takich, co pijają to lepkie na kaszel
Podobno wtedy świat wygląda inaczej
Znam takich, co łykają chemiczne ampułki
W opuszkach palców czują boski niebyt
Znam takich, co pod językiem mają kwas
Dla nich zgina się przestrzeń i nie wierzą w czas
Znam takich, co smakują im psylocyby
Bawi ich rzeczywistość, myślą, że to na niby
Znam takich, co stawiają tylko na koks lux
Nie mają w nosie włosów, mają max luz
Znam takich, co gonią tego smoka po folii
Są powolni, chociaż myślą, że są wolni
Znam takich, ale widzisz, to nie moja faza
Mi daje kopa to, co się między nami zdarza
Każda chwila, nowa działka i ja ćpam to!
Ciągle chcę, nim pójdę na detox, wiesz...
[Hook]
Widziałem to i owo, znam to i tamto
Ale w głębokim poważaniu dzisiaj mam to
Bo ja ciebie znam, ciebie mam na języku
Daj mi odlecieć i lecieć, i lecieć, i...