[Batman]
Od pewnego czasu jestem bardziej śmiały
I też po to by te dni się do mnie bardziej śmiały
Nie, nie jest to coś w rodzaju twardej skały
Ale stale wywołuję trwały nawyk
Mój śmiech to łzy w oczach i zakwasy szczęki
Nie zamienię tego nigdy za kwasy - dzięki
Nie zamienię tego nigdy za blanty - dzięki
Opracowałem to jak blabla dźwięki
Niezależnie jaki format ludzi propaguję to co Norman Cousins
To co poznam dziś ma wpływ na to czy w przyszłości będzie można zęby suszyć
To zdrowie które mnożę i nie jestem niepoważny chociaż czasem - może
Lubię fajne dziewczyny, z nimi wczasy i morze
Ale gdy nie lubią śmiać się, nic im nie pomoże
Nawet mini, poczucie humoru na pierwszej linii
Jaram się gdy robisz miny z nimi choć dwa mam kciuki, to trzymam kciuki
śmieję sie i wykrzywiam dziurki
[Refren]
Najważniejsze nie płakać, śmiać się gdy krwawisz
śmiejesz się? - śmiej się, śmiej!
Ja się śmieję, skacząc jak dziecko po przeszkodach
Miała słodki uśmiech, to coś i bluzkę
Zachowam uśmiech na twarzy wiedząc że to koniec
Tylko bądź koło mnie, bądź koło mnie
[Białas]
Najważniejsze nie płakać, wiem to od Smarka z zachodu
Więc śmiej się szczerze bo gra ta warta zachodu
łapię farta na progu, uśmiech na twarzy
Smażę blanta na rogu, mogę również zasmażyć
Lubię marzyć, śmiać się, grać koncerty z bandem
Słowa ważyć perfekcyjnie, wskakiwać w pętlę
Wiele razy razem wybijane korki
Gdy mam humor nie przeszkodzą nawet w mieście korki
Zacieszam często i wiem co robię
Choć łzy w oczach przez to wiem, że śmiech to zdrowie
Piję na zdrowie i do pięknych pań
Mam w sobie ogień, jestem ciepły drań
Jesteś śliczna lecz nie kminisz, dla nas żal
Bo uśmiech musisz łapać jak Sławek Szmal
Pare zdań mała, ty się śmiej do woli
, bo za uśmiech twój cena nie gra roli
Najważniejsze nie płakać, śmiać się gdy krwawisz
śmiejesz się - śmiej się, śmiej
Ja się śmieję, skacząc jak dziecko po przeszkodach
Miała słodki uśmiech, to coś
Zachowam uśmiech na twarzy wiedząc że to koniec
Tylko bądź koło mnie, bądź koło mnie