Te wszystkie dupy wiedzą, że gadka ze mną
To kurwa mać nie randka w ciemno
Czytaj wyjąć - włożyć
Chodź to nie MTV i penetratorzy
Maleńka to nie kolejna piosenka o miłości pięknej i czystej
Z ta drugą mam do czynienia tu tylko więcej
Z kieliszkiem jak zapijam mordę
Potem siedzę i piszę, mówią, że mam jakąś manię
Ta mania pisania jedyna dziwka ze wszystkich
Która przy mnie została
Nara do tych, co nie mogę mieć zaufania
To kosztuje, a życie jak Kennedy'ego w Dallas
Cena wygórowana, pierdolę to jak pijak, co zachlał po wszywce
Bo wiesz co jest najgorsze, to zakochać się w dziwce
Nie szukam miłości, ona sama przyjdzie
Nie znasz mnie, nie chodzisz tu w moich butach
Żyję tak jakby miało nie być jutra, ziom
(x2)
Na chuj te słowa czułe
Nie chcę twojej litości
Bo nie chcę nic już
Nie szukam tej miłości
Dziwny jest ten świat jak mówił Niemen
Czasem słowa nic nie mówią, jakby były nieme
Co mówiłem już nie raz, kurwa zejdź na ziemię
Życie to jest serial, co by to nie znaczyło
Tutaj M jak melanż a nie M jak miłość
Ty, popatrz na te panny, dużo tu się takich buja
Kiedyś grały w klasy teraz grają w chuja
To nie znaczy, że wyrosłem z marzeń
Ale sporo już wyniosłem wrażeń, teraz trzeźwiej patrzę
Ty tez się starać zacznij
Bo ciężko być zarazem romantyczny i rozważny
Co chcesz wiedzieć, no co? kobiety? przejebane ziom
Kobiety są jak szanse, niewykorzystane się mszczą
Mówisz o poligamii to gdzie te twoje dziwki?
Bo jedyne co ty masz wspólnego z poli
To to, że wyglądasz jak student politechniki
(x6)
Na chuj te słowa czułe
Nie chcę twojej litości
Bo nie chcę nic już
Nie szukam tej miłości