[Zwrotka 1: Ubaj]
Chyba jestem na to skazany
Na tracki i formę zmiany
Nawet jak z opóźnieniem wyrabiam normę
Plany? (hehehe) Uwaga spoiler
To samo co na stracie
Odpuszczanie stało się za bardzo modne
Mimo wszystko wiem co jest dobre co nie
Z odróżnianiem tego mam problem co dzień
Jak się ogarnę to na pewno wspomnę tobie
Jak tylko zacznie mnie obchodzić co powie człowiek
Trzymam nerwy na wodzy, wynagrodzę to sobie
Omijam inne sposoby wybicia tego co noszę w głowie
Jak nie przyszedł twój czas, a ty się dwoisz i troisz
To i tak nie masz szans żebyś przeszedł na siema wśród swoich idoli
Ignorowanie - to chyba najbardziej ich boli
Często za bardzo się staram nie okazywać tego braku kontroli
Co? Braku kontroli, mówiłem, że nie będę jak oni
Ich życie w strachu, niewoli
Weź odpal chłopaku i pomyśl
Musisz coś stracić, żeby to docenić
Ja chyba nie chcę
Żeby coś zmienić trzeba coś poświęcić
Ile jeszcze? x3
Ile jeszcze co?
[Zwrotka 2: Szula]
Ile jeszcze dam radę udawać
Że wszystko się jakoś układa wiesz
Że spełniam marzenia, nie czuję, że spadam
I staram się trzymać cię z dala gdzieś
Zamiast wyznać ci prawdę, że nadal
Się martwię i pewnie nie zasnę pierwszy
Stracę szansę i serce na zawsze
Bo wkładam na pastwę uczucia w te wersy
Zmieniam zdanie co kwadrans
Nie wiem na chlanie czy kwadrat iść
Nie mam w planach, mogę nie wracać
Wszystko na później odkładam, kwit
W zamian za to nic nie chcę
Nie mam uznania na mieście i w branży
I nie masz się martwić co jeszcze
Albo na ile jeszcze tych sił mi wystarczy
Sam nie jestem pewien który to już level podziemie jest
Ile lat na scenie kładzie się cienie
Mam piąty nielegal a czuję się zerem
Gram o pełną gażę, wejście na salę i piwo przy barze z nią
Spełnienie marzeń, weź zimne nam nalej i spierdalam stąd
[Refren: Olga Garstka]
Ile jeszcze stracić mam?
Ile jeszcze takich spraw
Przeczekiwać, oczekiwać?
Ile jeszcze wierzyć w to
Że znów będziesz taki sam? [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]