[Zwrotka 1]
Jo sznupia, kiedy ino umia
Wyciągam ryl-pasza i już w nosie dłubia
Stoja na podziele żeh gichnął i sieknął
Wyciągam tabaka i zasznupać dał kolegom
Najgorszy zjazd, bo dmucha w szoli
I jeszcze tabaka mi w oko przypierdoli
Siedzimy w kolasce, sznupiemy co się da
Sie na na na na na na na
[Refren 4X]
Tabaka dziś sznupia, rył-pasza łupia
Jako' mi zleci ten czas
[Zwrotka 2]
Tyn harpagon co z nim robia, tyż tabaka mo
Dam mu co posznupać, może tyż mi do
Bo moja jest niezakrapiana
A ja dyć lubia waniliowo sznupaka
Jadymy już druga paczka
A przodowy zamknął kolejnego cykla
Idymy na obchód brygady
Może jeszcze ktoś ma zasznupać tabaki
Dyć tragedyjo, żadyn już nic nie ma
A bez sznupania mnie kurwica trzimo
Dzwonia na wirch żeby kery poszoł kupić
Bo po wyjeździe musza do nocha wdupić
[Refren 4X]
[Outro]
Tabaka dziś sznupia...
Tabaka dziś sznupia...
Tabaka dziś sznupia...
Tabaka dziś sznupia...