[Zwrotka 1]
Był sobie mały punkt, nazbierał w siebie przygód
Urodził się po środku głowy i w końcu wybuchł
Bang! big bang! na galaktyki rozpad
Ty też rozpal stratosferę doznań
I płyń słuchaczu,wciąż sacrum nie profanum
Dla melomanów, nie cwelofanów z celofanu
Nadal w realu, choć dusza poza ciałem
Odwiedza orbity, robi bity jak Pete Rock i Auer
Otóż nie to jest Szatt człowieku Nocne Nagrania
Cira za mikrofonem, co frunie tak od zarania
Skok do stratosfery, odwrotnie niż Felix
Hiperbaryczny spot to studio, nowe numery
Zbieracze hardcoru w zderzaczu hadronów
Szukają cząstki,czytaj prawdy o Bogu
A propo stwórcy, zostaw religijny niesmak
Moja nowa płyta, mikroskopijny wszechświat
[Refren] x2
Bang! Big Bang! Wielki wybuch
życia i wyobraźni rap bez doraźnych wygód
Bang! Big Bang! Co to wybucha?
To kosmos chce aby cię poniosło, słuchaj [Tekst - Rap Genius Polska]