[Hook x2]
Czy będą krzyczeli me imieeee
Czy ja zostane kimś
To gówno to jedyne
Co ja potrafię robić
[Verse 1]
Mixtape za mixtapem i kolejne gówno
Na youtubie słuchasz albo zlejesz gówno
Ciągle sobie myśle, ale będzie trudno
Życ mi bez muzyki, powrócę jak frugo
Myśle ciągle o tym, jestem jeszcze młody
Nie umiem nic robić, poza darciem mordy
Nie mam tu co liczyć na jakieś wsparcie mordy
Jeszcze jestem nikim, jeszcze nie mam floty
Nie widze siebie w markecie z plakietkom
Takie życie jest twarde i szare jak beton
Takie życie jest płaskie i słabe jak dekolt
Laski co lajki mi wkleja na fejs wciąż
Ja nie mam siły myśleć o tym że kiedyś bede nikim
Nie chce rozwozić pizzy, ja chce mieć dobre klipy
Pytają się mnie mordy, czy wpada hajs za featy
Jakby wpadło pare groszy, wydałbym na bity
Moj team musi jeść, musi jeść, musi jeść
[Hook x2]