Zobaczysz jak to jest
Szczęśliwi nie liczą lat
A mimo tego
Tyle mamy zmartwień
Tyle arcyważnych spraw
Przewijam … z dni
Odkładam ciebie gdzieś w kąt
Na półkę w sercu
Zapominam strony
Czytam od początku
Baw się ze na w taki fajny dom
Gdzie pod dywan nie zamiata się marzeń
Kto powiedział ze musimy być dorośli
To jeszcze nie czas
Kto powiedział ze musimy być tak mocni
Jeśli chcesz to płacz
Gdy nie patrzy nikt
Przenieś mnie do lat
Takich prostych kłamstw i prawd
Kto powiedział ze musimy być dorośli
To jeszcze nie czas
To dla dorosłych film
A jak opisać nas
Naiwnie chcemy żyć
Grać taliami nieznaczonych kart
Dotykać życia tak
Jak tajemnicy
Bo wciąż głęboko sercach jesteśmy tak mali
Prawie tacy sami
Kto powiedział ze musimy być dorośli
To jeszcze nie czas
Kto powiedział ze musimy być tak mocni
Jeśli chcesz to płacz
Gdy nie patrzy nikt
Przenieś mnie do lat
Takich prostych kłamstw i prawd
Kto powiedział ze musimy być dorośli
To jeszcze nie czas
Jeśli nie zgubimy
Tego co najlepsze z naszych pierwszy snów
Jeśli nam się uda być dużymi dziećmi
Wśród tych krętych dróg [Tekst i adnotacje na Pop Genius Polska]