[Hook: Skor & Buka]
Gdyby tak zatrzymać czas, zatrzymać świat, wszystkie sprawy i ludzi dookoła
Gdyby tak zatrzymać czas, zatrzymać świat, zniszczyć zegary i na zawsze je pochować
Gdyby tak zatrzymać czas, zatrzymać świat i te plany co od zawsze w rękach Boga
Gdyby tak zatrzymać czas, zatrzymać świat, zatrzeć ślady po nas i zacząć od nowa
[Verse 1: Skor]
Gdybym tak uchwycił moment i kazał mu się zatrzymać
Gdybym wskrzesił tą historię i spróbował zmienić finał
Inny wymiar, inna kraina, wszystko nieruchome i Ja
Decydujący, czy machina ruszy w porę, swoim torem
Tam stoję z niepokojem wypatruje Ciebie
Chyba truje ziemię, własnym cieniem, patrzę przed siebie
Jak to pragnienie, tak jak obłęd mej duszy
Widzę krople w podróży, uwięzione, rozświetlone
Przez zastygnięty promień co, tu żył jak bohater
Bo zwyciężył ciemność burzy i nacieszył się światem
Widzę liście wraz z wiatrem jak by uchwycone w locie
Całe krocie w złocie ułożone w mozaikę w istocie
Szukam pociech, bo Cię nie ma już nie myślę o powrocie
Cichy szept i rusza Ziemia nic nie zmieniam niknę w głosie
Co dociera nie raz w echach. Kiedy na mnie czekasz
Proszę wybacz, bądź tam wtedy, kiedy znów czas zatrzymam
[Hook: Skor & Buka]
[Verse 2: Buka]
Gdybym zatrzymał wskazówki, a zegar przestał tykać
Mógł kontrolować czas i zatrzymać piach w klepsydrach
Ustała by gonitwa i wygrałbym ze świtem
Poranna zmora znikła i wygrałbym z Księżycem
Widzę blask i odbicie jego w nocnym oceanie
Jednak nie jest tak zwykle, gdyż nie niosą go już fale
Widzę sztorm co ustaje i nieruchome krople
Ulotną parę, zastygniętą gdzieś w oknie
Czuje wiatr, który moknie i dźwięk przestaje szeptać
Słyszę tylko cisze, tylko ona nieśmiertelna (jest)
I miliardy ludzi, uchwyconych w jednej chwili
Chciałbym nigdy ich nie budzić. Chciałbym, by to zobaczyli
Inny świat, tak jak w snach, w których czas nie istnieje
Idę tam nie wiem sam, czy to naprawdę się dzieje
Może ja śnię, może właśnie czas zatrzymałem
Może tworzę nowy świat, gdzie na zawsze zostanę
[Hook: Skor & Buka]