[Zwrotka 1] Typek wraca z pracy, jest cacy, awans Szef dał mu szansę się wykazać Bo wrażenie sumiennego sprawiał W domu, znaczy dwa pokoje, dupa, szczęście Chyba też już cztery lata razem znaczy, że to coś więcej niż s** ej Idzie ulicą prosto, deszcz pada, widzi twarze I choć mieszka w dużym mieście z każdym coś przemawia Mimo że to pięć baniek premii, to aż pięć baniek premii W głowie plany i marzenia których nie mógł spełnić Chce to opić razem z nią, idzie prosto na chate O.5 trzyma w łapie, z pewnym uśmiechem na japie Mija sąsiadów, sąsiadki, dzieci podwórek, ławki Bloki. Słyszy ich gadki, po czym wchodzi do klatki Pierwsze drzwi na lewo, na parterze. Rozum mówi ,, jesteś '' Otwiera drzwi i się kończy to co nazywa szczęściem [Refren] x2 Nikt z nas nie wie co ujrzy za ścianą, nikt Nikt z nas nie wie co ujrzy za drzwiami, Ty Sam nie wiesz co za nimi zobaczysz Jak to na Ciebie wpłynie Albo to samo co zawsze albo prosto w serce sztylet [Zwrotka 2] Wchodzi. I widzi buty, lecz to nie są jego buty Jak dzwonił do niej mówiła, że jest w domu, żeby wrócił Po pracy, czyli 16. Jest po 14 ledwo W końcu zaczyna kumać, że robi się kiepsko
Słyszy głosy, jęki, łóżko brzęczy, muza napierdala Pełno dymu, ale skąd przecież od dwóch lat już nie jarał? Otwiera do koszmaru drzwi i widzi ją razem z nim Typ ją wali, ta szczytuje, on patrzy na nich jak nic Się zrywają, chcą spierdalać. W nim coś pękło Widzą w jego oczach piekło i będą płacić krwią za ten skok Bierze nóż, łapie go za włosy i karze się słuchać Za to co zrobił będzie miał uśmiech od ucha do ucha Przyszła żona, taka ponoć rozpalona Pięć sekund i nóż który trzyma będzie trzymał przy jej skroniach Typ kończy to co zaczął i mówi, że koniec z tym Co myślał, że istnieje i zamienia szczęście w krzyk [Refren] x2 [Zwrotka 3] Szmaty wpadają do chaty, bo stary z góry zadzwonił Że nie może słuchać TV i nie może się położyć Wchodzą i widzą dwa ciała Goła dupa na plecach. Na piersiach napis Że "dzisiaj za kurewstwo się płaci" Obok typ, na oko po dwudziestce Krew na ścianach i rękach To pewnie tętnica, która została mu przecięta Na stole kartka : '' Przyjdźcie po mnie Szukacie gościa, który tu zrobił tą zbrodnie? Zapraszam do mnie" [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]