Pyrgnął Amorek mi miejsce na chmurce
Nóżki nam dyndają w ozonowej dziurce
W nocy strącimy dwie gwiazdeczki z procy
A jutro rowerek wodny i może na kocyk?
Z compadre też napić się chcę oranżadki
Podglądać syrenki, cycuszki jak z watki
Podglądać cycuszki nim kapitan duże b nas zgani
Taka ładna pani, a do nas ani, ani
Tu Bercikowi kokoszka dziobała
Cacy, cacy dzionek dziś nam Bozia dała
Chwalę więc duże b
Duże b lubi mnie
Więc ja lubić duże b też
Nie mogę nie
No tak wszak czy nie?
Bo przecie Bercik i kapitan duże b
Obydwa my są na b
Hej, w górę rączki
Tany, tany
Bozia rules
Ale, to metale pany
Kurde...
Szkoda, że cię tu dzisiaj z nami nie ma
Szkoda, że cię tu dzisiaj z nami nie ma
Aj, szkoda, że cię tu dzisiaj z nami nie ma
Jak szkoda, że cię tu dzisiaj z nami nie ma
Szkoda
Aj, szkoda...