[Zwrotka 1]
Mówi "miałeś zabrać mnie gdzieś" i tak w kółko
Ja mówię "miałem zabrać cię, wiem, przyjdź na ósmą tam"
Miało być dobrze, mam na noc pieniądze
Hajs na nią i wódka, lód, wódka znów, oddech
Tańczy i śmieje się, płacę i piję, żeby tak zabić sumienie
Wiem, co robię i nie jest okej, burza nie przejdzie bokiem
Stoję i palę i się spotykam z jej wzrokiem
Znam ją dobrze, zbyt dobrze nawet
W końcu dziś się z nią żegnałem nad ranem
Ona zna mnie dobrze i ponoć kocha tak, że
Jak ja nic nie powiem, ona powie im o nas
Sprawdź, jak nie wierzysz, ona trwa tak w niewiedzy
Gdy cię nie ma obok niej, to masz czas dla mnie wtedy
I co? I odwracam się, muszę znaleźć ją w tłumie
Widzę jak tańczy tam, idę, łapię za ramię i mówię
[Refren]
I'm waiting all alone
I'm so tired
I wanna go home
I wanna go home
[Zwrotka 2]
Miałem wyjść z nią, wyszedłem, bar jest blisko, przyjemnie
Naprzeciwko ten typ, co coś pisał z nią wcześniej
Chce czystą, chce pić z nią, ją mieć
Chcesz przyszłość z nią, wszystko to, nim ktoś ją weźmie
Ale wzrok w jego stronę mówi, że nie jest jej obcy
Widzę, jak dziwnie się wkurwia, myśli że nie wiem, że coś z nim
Jego wzrok w jej stronę mówi, że nie jest mu obca
I gościu musi być głupi, myśląc, że nie wiem, że coś tam z nią
Nieobecna jest, wie, że on gdzieś tam jest
Wie, że on czeka, więc wstaje z krzesła, chce się przejść
Patrzę na nią, wzrok mam jak "heh, przecież wiem"
A ona głupia myśli, że mnie tnie
Gdzieś tam w tłumie słyszę głos jej i widzę ją
Jarała szluga tam samotnie i przyszedł on
I rozmawiali, gdy on nagle się zgubił
A ona idzie tak do mnie, łapie za ramię i mówi
[Refren]
I'm waiting all alone
I'm so tired
I wanna go home
I wanna go home [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]