[Zwrotka 1]
Mamy nam nie wierzą gdzie idziemy, jebać to!
Dzisiaj jest Pasterka więc polecimy w gruby melanż boy!
Każdy najedzony więc wypije dwa galony
A ja dzisiaj będę latał wystrzelony
Jak pociski z działa nawarony
Nie piszą mandatu tylko mówią bym stąd poszedł
Jest wigilia nawet psy dziś mówią ludzkim głosem
No to idę po więcej, po drodze zajaramy
Wrzucam jeszcze ziomka w zaspy
Chyba sam go podniosę bo mi zaraz tutaj zaśnie!
[Refren]
Więc chodź, chodź lecimy na pasterkę
Będziemy pić, wódę pić w miejskich parkach pewnie
Jeszcze jeden taki dzień no i w kaftan wejdę
Ale to nic, nic, polej mi, mi
[Zwrotka 2]
To magiczny dzień i ja czuję jego piękno kochani
Dziś mógłbym nawet, przybić piątkę z Eldo uszami
Wujek z CNE, dziś uwolnią karpia
W Radomiu trzy cytryny się leją kurwa na maxa!
I nawet ta chytra baba, dzieli się ze mną tym wszystkim
Przeżyłem koniec świata? Co może mnie zniszczyć
Organista dziś jest mi w stanie oddać nerkę
To jest piękny dzień kurwa, nie mogło być piękniej!
[Refren]
[Zwrotka 3]
Ziom, tu się dzieją cuda kiedy ja tu chleje
Na twoich oczach Bóg się rodzi moc truchleje
Przyznam do pewnego czasu to serio było fajne
Ale potem zostawiłem w taksie prezent pod Wunder-Baumem
Cierpi dziś nie śmiga, albo pobabrasz się w rzygach
Jak dla niego ważna jest praca
A nie rodzina, to karma wróciła
Jak nie on, to Baranek Boży mnie zaniesie do domu
Kochany Pan Jezus zdecydował mi się pomóc
I o to chodzi ziomuś, i o to chodzi ziomuś
I o to chodzi ziomuś, i o to chodzi ziomuś
[Refren]