Tańcz głupia tańcz, tańcz głupia
Bójki, chujki ,krawężniki
Robimy dym, my palimy to
Dla Wszystkich ćpunów SALUT
[Zwrotka 1:Sobota]
Ahha
Kto Ty jesteś? Szczecinianin
Jaki znak twój? Rajd na bani
Gdzie Ty mieszkasz? W centrum samym
W jakim kraju? Zimnych drani
Czym twa ziemia? To mój eden
Czym zdobyta? Rap natchnieniem
Czy ją kochasz? Co nie widać? Mocno Tak że aż można się od tego zrzygać
Status bida, w drodze na szczyt, ej Ty gnida co sie kurwa patrzysz?
Robię Ci zaszczyt przechodząc obok, jakoś dziwnie teraz podkulasz ogon
Gdzie twoja wrogość, gdzie upór twój, Ja jestem stąd i chuuuj
Tu Jestem traktowany jak swój, chcesz nie chcesz iść, gdzie indziej się prój
[Refren]
Szczeeecin, a w nim
Tańcz głupia tańcz, tańcz głupia
Szczeeecin, a w nim
Bójki, chujki, krawężniki
Ej Szczecin,z tym niczego nie porównasz
Robimy dym, my palimy to, to
[Zwrotka 2:Sage]
Tu są właśnie ziom, moje ekipy, za dużo by powiedzieć
Za dużo by policzyć, kto na nas liczy ,ten sie nie zawiedzie
W końcu prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
Prawdziwych raperów rozpoznajesz albo nie, może tylko ziomuś
Wydaje Ci się HE, może więc ogarnij się kurwa ,to jest Szczecin
Z tym niczego nie porównasz, miasto parodii, absurdu, jak nie jedno w Polsce
Do tego jak mało , które zapomniane troszkę, Miasto w którym mimo to spełniają się marzenia ,miasto które ma coś do powiedzenia ,nie peniaj ziomuś, razem damy radę, Szczecin niesie mnie na rękach, Ja Szczecin rzucam na papier
Tu jadę z tematem, tutaj robię swoje, to jest Szczecin, miasto hulan, miasto
Kolęd
[Refren]
[Zwrotka 3:Rena]
Tu mam, pełno wspomnień
Tu mam, swoje myśli
Tu mam, swoich wrogów
Tu mam, swoich bliskich
Duma, odczuwam, to tak jak dziś wszyscy, bliskość z moim miastem
Szacunek do Ojczyzny, zawiłość, w moim sercu blizny, to wszystko związane
Razem, uliczny instynkt, korzyści i chujowizny które miały miejsce
Pierwsza w życiu miłość
Pierwszy kurwa przekręt
Pierwsze szaleństwa
Pierwszy poważny błąd
Pamiętam dzień kiedy wyjechałam stąd, nie było łatwo
Czemu, to będzie zagadką, wróciłam skurwysynu ,bo kocham to miasto
Tu mam, to i kumam tu mnie rozpierdala, duma, lecę jak puma, wśród mieście centrum
Brudne kamienice, od chuja zamętu, Polska moim krajem, Szczecin w moim sercu
[Zwrotka 4:Tony Jazzu]
Kolejny głos ze Szczecina, TONY JAZZU, już czaisz ten klimat
Rozchwiej i chcesz to możesz to rozkminiać, pojawiam się w grupie, zaczyna
Się biba ,znany jestem, byłem, będę, gdy mocniej odkręcałem na każdym koncercie
Wkładam w to serce, pompuje je miastem, dodaje mi siłę, dzięki jej nie zgasne
Pamiętasz dys broust, szóstki oszołom, mister viver meratronick, było wesoło
Teraz parę kontrasty, siódemki heja, Bajla słowianin,city hall mnie wspiera
Masz rację, dobry wata, to też praca, zatraca się powraca, mmm, nie mam kaca
Szczecin w potrzebie, jak kot przez bagno, następne imprezy to będzie dopiero
HARDCORE
[Refren]
[Zwrotka 5:Wini]
Szczecin, Szczecin, po chuj tu w ogóle żyje, już dawno mi mówili nie zawrócisz
Odry kijem, Szczecin, Szczecin, miasto bez przyszłości, jeszcze skurwysyny będą nam zazdrościć, HIP-HOPU, PIENIĘDZY, KOBIET, PREZENCJI, bo tylko tutaj żyją takie wariaty, zwiedziłem kawał świata, nie spotkałem nigdzie takich, te poczucie humoru, ten dystans do życia, Szczecin, zachodnio-północna
Granica, pozdro KARTEL dzielnica, bo mam w sobie mam mam, każdą z nich w sercu TARARARARARA, słyszę ,słyszę, po Polsce chodzą głosy, Szczecin daje rap, że ziomuś dosyć, dla wrogów, to kolejny gwóźdź do trumny, dla nas pierwszy powód żeby być z niego dumny
[Refren]
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]