[Zwrotka 1]
Zamiast kurwa chlać po kilka dni z rzędu
Czas wziąć się w garść, zrobić jakiś dill #hemp gru
Jeśli chodzi o kwit, mam do niego jedną miłość
Jestem głodny jak wilk, ale kurwa nie na bilon
Chcemy plików, toreb pełnych banknotów
Na chuj nam miliony monet? drobne niech zawija Mrozu
To nie są Stany ja nie jestem Lloydem Banksem
Problemy mam większe niż wybór Beta, Benz czy Bentley
Trzy dychy na karku, trzy dychy w portfelu
Przejdźmy z kochanie na przyjacielu
Tak oznajmiła mi moja ex panna
Miała dość spłukanego gnoja w białych Air Maxach
A dziś ponoć spotyka się z psem…
Gdy pomyślę o tym nabieram ochoty na piersi wydziarać se chwdp
Ale jebać go i jebać ją
Ding dong kto tam? Siemasz ziom…
To blond niunia wpada do mnie z rudą
Zrobimy ją zaraz na spółę „pink” #trójkąt
Pytasz jak to robię? To żaden sekret…
Najpierw jej słodzę później ją pieprze
[Refren x2: Danny]
Chcę tylko szmalu jak P. Diddy i paru J.LO co lubią hardcore
Sukces we krwi tkwi przytapiany alko
Nie słucham innych, lubię gadać za bardzo
W amerykański paszport wbili by pewnie Malcolm
[Zwrotka 2]
A kim jest ta sztuka co leży tu bez stanika i majtek?
To co pamiętam to wbiła do studia na szybki mic check…
Leżę i patrzę na jej dziarę na karku
Byłem psem na dupy? Ona kocicą na majkuuu… (tak!)
Najlepszego rapera w tym pieprzonym mieście!
(Co?) najlepszego rapera masz problem? Jeb się!
Step Records to wyda jak niegdyś Wheeziego Cash Money
Jakiś pedał się spina, następny to kupi za cash mamy!
(łoooooooo) zrobił nawet sam Ernest Red
Mów mi MC Pacman a.k.a na featcie zeżrę Cię
Skurwysyny porównują mnie do Reno
Chyba dlatego, że mam więcej punchy na tracku niż oni całym demo!
Jestem kotem… więc „co ja pacze?”
Przez ciemne Versace jak im już gul skacze
Moje życie to: muzyka, alko, s**
żaden ze mnie wzór, żaden Malcolm X
[Refren x2: Danny]