[Produced by Snatch]
[Intro: sample]
- "Posłuchajcie dawno już zapomnianej piosenki
Piosenki sprzed wielu lat.... Perkusja!"
[Zwrotka 1: Gres]
Dym papierosów, a każdy rym ostatnim
Rytmika kroków gdy słyszysz nocy takty
Płyną jak statki trakcjami dużej mocy
Grają dwa akty z antraktem o północy
Noc wyłączy oczy, ukradnie duszę miastu
Nie zna przemocy, pierwszy raz wyszła na dwór
Ona zostanie, dawno nie będzie nas tu
Gdy odejdziemy, nie zobaczycie brzasku
Ja i perkusja jak Paryż na pocztówkach
Teraz demówka to jakby klątwa jutra
Dziwna presja ukryta w wersach
Awersja, zwiedzałbyś płonący Wersal?
Nie sądzę, nigdy nie patrzę w fusy
Jedna noc wiara w coś łączy paru ludzi
Nie ma tu faktów, nie ma tematów tabu
Kolejny brak tylko, kolejny pociąg do braku
- "Noc, w oknach gasną światła a z ciemnego
Pustego ogrodu słychać dźwięki sonaty"
[Zwrotka 2: Gres]
Każda noc to kara, kochać noc to wiara
W kuluarach odsłania swe arkana dla nas
Po raz pierwszy noc dla mas, na dwóch półkulach naraz
Widokowy taras, każdy trzask jak karat
Zatrzyma czas DNA jak bursztyn
Labirynty urny ukryją płachty kurtyn
Jej czarne nurty wchłoną ten cyrograf
Kiedyś widziałem jak krew wypija do dna
Będziemy walczyć, noc zaciera ręce
Zniszczymy pastisz a znajdziemy jej serce
Jak terroryści przeprowadzimy zamach
Spalimy mapy by nikt nocy nie znalazł
To nasza misja otworzyć wreszcie oczy
To ekspedycja do wnętrza nocy
Słyszę jej glosy, chodzę tam gdzie najciemniej
Do dziś chyba te noce wychodzą ze mnie
- "Był wieczór...
Śpiewaliśmy pieśni, patrzyliśmy na chmury
Wróżyliśmy z kwiatów
Nadeszła noc
Będziemy wróżyć z gwiazd
Będziemy słuchać szumu rzek, będziemy śpiewać pieśni
I stanie się świt
Będziemy wróżyć z lotu ptaków, będziemy śpiewać pieśni
I...przyjdzie nam żyć...
Posłuchajcie dawno już zapomnianej piosenki..."
[Zwrotka 3: Gres]
Ogrom trudu twój, to gro trudu w chuj
Cale życie burzą, a ty w jedną noc zbuduj
Po co tyle trudu, patrz jak pachnie noc cudów
Jak laleczka voodoo lewitujesz w takt tych loopów
Całe życie ciszej, głośniej myśl na bicie
Krocząc nocą schodów, niosąc exodus
Moja tarcza z lodu nie wystarcza
Ale powód starczy, znowu przeżyjesz katharsis
Znowu znam te pieśni, noc nie chce nieść ich
Wschód słońca zobaczymy jako pierwsi
I mam nadzieję ze oświetli, mętne twarze nasze niegdyś
Jutro twarze lepszych
- "I stanie się świt...
I...przyjdzie nam żyć!"
[Outro: sample]
Posłuchaj, jutro noc będzie głucha
Jutro świt wstanie chłodny i obcy
Posłuchaj, później tylko będzie pustka
Każdy dzień taki długi jak rok
Jutro bez Ciebie to kraj... Tekst - Rap Genius Polska