[Zwrotka 1]
Życie jest kurewskie patrz jak się porobiło
Tylko dobrze byś chciał żyć żeby tylko tak było
Mało tego nic nie idzie jakbyś sobie tego życzył
Nieraz ryczeć się chce i wkurwiony wstajesz krzyczysz
Wyczyść wszystkie brudne myśli ze łba skasuj;
Widzisz ogłupiony umysł poranioną duszę ratuj
Swoich bliskich nie katuj, kiedy brat na Twoich oczach
Upada - pomóż bratu! Ważne dłonie pomocne
O niej nie myśl jak o suce, pomyśl jak o siostrze
A ty nie wstydź się dziewczyno ciuchów drugiej kategorii
Bo czy warto się skurwić tylko po to by być modnym?
Ten kradnie bo głodny, tylko głód jak u narkusa
Nie ma za co ćpać to nie sypia w [?]
Diabłu zaprzedana dusza ten głód dobrze go zmusza
On zepchnięty na margines nie cofnie się przed niczym
Nie szarpnie wtedy ginie on wie że jest już martwy
Za życia które nazwał kurewskim nie na żarty
Ja mam umysł otwarty to i tak błąd za błędem
Popełniam je kolejne chodź niektórzy widzą we mnie
Człowieka sukcesu, uosobienie marzeń
Życie kurewskie jeszcze nie jedno Ci pokaże
Więcej dobrych złych zdarzeń zbyt wiele mocnych wrażeń
Ty staczając się przy barze myślisz o nowej ofierze
Chcesz dać ujścia cierpieniom zadasz cierpienie innym
Bliskim, niewinnym co przez przypadek wyszło
Stanęli na Twej drodze a Ty paląc wszystkie mosty
Nie chcesz skurwysynu żadnej dłoni pomocnej
Żegnasz beztroskie życie inaczej rezygnujesz z walki
Zbyt wielki to ciężar miałaś przyjąć go na barki
Z góry założyłeś zanim jeszcze spróbowałeś
Że sprawy nie podołasz, ile razy żałowałeś
Nie pamiętasz czy nie chcesz odpowiedzieć na kwestię
Sprawa Cię przerasta mówisz życie jest kurewskie
[Refren 2x]
Oto życie kurewskie które tak często przeklinasz
Oto życie kurewskie w którym tak często przeginasz
Oto życie kurewskie życie kurewskie
Za to życie kurewskie miej do siebie pretensje
[Zwrotka 2]
Znaleźć plan na życie ilu z Was tak zakładało
Ile było przykładów na przegrane życie mało
Bo przeważnie ideały którym hołdujesz za młodu
Giną w rzeczywistości tak chujowo jest na ogół
Wiem wiem w chuj kłopotów dupa z Tobą zerwała
A najlepszy kumpel chciał zrobić z Ciebie wała
Ty gęba rozećpana się wałęsasz po projektach
Matka modli się o zmiany i kolejny raz wymiękła
Widząc w opłakanym stanie swego syna lot upadek
To reakcja na zimno, tych codziennych zdarzeń świadek
Trochę trudny dzieciak przeżył mimo to non - stop zdziwiony
Życie kurewskie zbiera swe owocne plony
Wiecznie niezadowolony frustracja, strach, niepewność
Jedziesz po wszystkich skurwysynu masz czelność
Po co się unosisz, ochłoń, sprawę przemyśl
Wiem jesteś młody robisz błędy rozumiemy
Ale po co te sceny że w tym życiu nic nie warto
Zrobić cokolwiek by się wybić ponad bagno
Co wciąga coraz większe rzesze młodych
Wkurwiony każdy jeden bo nie zaznał wygody
A najdrobniejsza sprawa urasta do rangi przeszkody
Macie tyle swobody korzystajcie z niej mądrze
Nie mówię będzie dobrze lecz w działaniach Was poprze
SLU to szacunek dla ulicy, naszych ludzi
Ludzie z ulicy, którzy muszą się natrudzić
W odróżnieniu od nas żyją na dolnym pułapie
Na innym etapie nikt z nich po łbie drapie
Bo se zdaje doskonale sprawę swego położenia
Pamiętaj małolat wiele możesz pozmieniać
Jedna rada od Rycha: Ciesz się z tego co masz
Małe rzeczy dziś doceniaj w życiu masz młodziutki staż
Wiec mi nie mów więcej że to życie dobrze znasz
Wszystkie negatywy wymarz popraw błędy to sprawdzian!
Nie możesz? Nie warto? Czy nie chcesz? Odradzam
W ten sposób myśleć, taki stan to depresja
W pętlą na szyi chciałbyś zeskoczyć z krzesła
Kozaku presja, nie poddawaj się nigdy
Choć w plecach widły chcesz, wybierz modlitwy
Ja stawiam na rozum zimną krew stop emocjom
Nawet jeśli jest kurewskie masz ode mnie dłoń pomocną
Bo to życie kurewskie które tak często przeklinasz
Bo to życie kurewskie w którym tak często przeginasz
Oto życie kurewskie, życie kurewskie
O to życie kurewskie miej do siebie pretensje!
[Refren 2x]