[Verse 1: HuczuHucz]
Nie umiem dodawać liter ani z cyfr układać słów
Nie jestem androidem i potrafię czuć wszystko
Tam dokąd idę nie ma dróg
I tylko cud sprawił, że jestem jak czarny kruk pośród piskląt
Dałem skrzydłom odpocząć
Jednocześnie stopą dotykając znów brudnej ziemi
To nie znaczy, że upadłem wtedy nisko
Musiałem się rozpędzić, by znaleźć się wysoko w przestrzeni
Nie patrzę z góry choć to długi lot
Sam musiałem poukładać parę spraw #Te-Tris
Nie jest tak samo, świat się zmienił przez rok
Nie chce wracać, uczę się trwać w asymetrii
Moja kariera, jeden wyraz - bingo
I wierzę teraz w każdą z dezyderat moich ktoś
I chcę dojść wyżej niż docierał głos #Plácido Domingo
Tylko głupiec wypuściłby to z rąk
W dzień chciałem byś umarła, w nocy bałem się, że umrzesz
Pierdolone życie nie nawidzę cię, ale już grunt, że mnie rozumiesz
I że wierzę w przyszłość i żaden człowiek nie jest samotną wyspą #Santa Fe
Naprawdę nie wiem jak to jest zaznać szczęścia
Bo nie dał mi go rap, nie dała miłość, ani kasa
W takich czasach, gdy otacza nas pomalowany sześcian
Z etykietą miejsca, gdzie kurwa nie chcesz wracać
Kiedy to tylko sny, wtedy ten tytoń palił mi się w wargach
Kiedy dedykowali jedno z nagrań mi #Szósty zmysł
Potem krzyk, potem łzy, potem nic, potem flaszka
I to nas dzieli jak Cypr
Poczuli mięso padlinożercy
Na milion strzępów twe nerwy te sępy drą
Ty kurwa jesteś w kolejce następny
A czas pokaże chętnym czy to jest miejsce na zło
[Hook]
Nie pokaże nam nic, my chcemy dużo więcej niż damy radę unieść
Ty i Twoje serce już zaczynacie iść, myśl, nie podążaj za tłumem
Nikt nie ma szansy, by żyć dwa razy i dobrze wiesz jak nas to boli
Ten karmazyn, który płynie w naszych żyłach
I każdy oddech przypomina że nie można już pierdolić nic
[Verse 2: HuczuHucz]
Nie ma drugiej takiej chwili
Wiem, że wiesz, ale wiem, że wielu nie wierzy, że wiesz dobrze
Co z tego, że wydeptane scieżki to labirynt
I nawet nie ma stąd ucieczki
Nie ma? #Shawshank
I gdyby było Was tu milion
To żadne pierdolone szczęście i tak nie rozpieprzy mnie od środka
Nawet kiedy zapamiętam twarze, to zapomnę imion wśród miliona
Ani śladu Twoich rąk #daktyloskopia
Nie wiem o co gram i czy to ma sens jakiś
Nawet nie odpalaj ognia jeśli we mnie chcesz trafić
Nie obchodzi mnie co z tego masz
A taki typ jak ja tu bywa rzadziej niż 29 02
Kto pociąga za struny Kid Ink czy Kendrick
Ja, zachłyśniesz się tym kiedy zaśniesz #Jimi_Hendrix
Dla Ciebie to jest debiut roku, dla mnie to jest debiut dnia
Bo będzie lepiej
Siema, jestem Huczuhucz
Geniusz zła