[Zwrotka 1: Tede]
Żyje swoim życiem robię swoje ,nie szczypie się ,to jest 365
W środku głos nadaje na szczycie siedź
Za wolno to rozumiesz to przyspiesz więc
Od [?] do [?] bo jeździł taką taki jeden co kręcił wagą
Ja centralnie zazdrościłem mu, że ma go, kurcze
Kiedy drzwi w górze, Murciélago
Typ w bluzie Camo skądinąd Valentino
Syp przede mną życie ja je wale w kinol
I siądę w końcu na tym szczycie, odpalę wino
I będę patrzył czy widzicie to jak oni giną
Towarzyski szalet z niskim moralem
Zyski za wszyscy wszystkim orale
Tak tak słyszałem epicki kawałek ej piski
Mam na was wyjebane szmalec
Zazdrościłem wam jak go nie miałem
Tak, tak infamia by pieniądze i to nie małe
Zawiśnie spoglądałem na skryty luksus
Mam misje , jebać wam te zeszyty z luxu
[Refren]
Zajebisty zarabiacie ten hajs
Zazdro
Zajebiste macie auta
Zazdro
Posiadacze wielkich chat
Zazdro
Kiedy sam będę miał tak
Zazdro
Cały ten Highlife
Zazdro
Ja to będę im jadł bo mam gastro
Nic nie inspiruje dziś mnie tak bardzo jak ich nie bogactwo
Zazdro
[Coś po łacińsku lub włosku]
[Zwrotka 2: Tede]
Zapierdalasz autopkiem do zakładu pracy
Obok typ ze stacy wkurwiają cie tacy co
To stary Jacy cacy flow
To nie te czasy stary, rap znaczy rock and roll
Supergwiazd rocka, dziś mamy taki styl
Supervisorka, muzyka i taki ty
Antygravity bo coraz wyżej wciąż tu fruwam
Jak im grabisz kwit to [?] u was
[?] ,że fruwasz ej nie bądź tak kryształ
Masz swag kurwa w tych darmowy łyżwach
Mam parę nówke za gotówke z salonu jak [?]
Ty je dostajesz za foto na insta
Mi Nike wciska
Zazdro przyznasz móc kpić z was tak chamsko
Mózg wyłącz , idz spać konkwista tak bardzo
Bo kto dziś rap rozpiżdza tak bardzo
Zazdrościsz nam, kiedyś nami tak gardząc
[Refren]
Zajebisty zarabiacie ten hajs
Zazdro
Zajebiste macie auta
Zazdro
Posiadacze wielkich chat
Zazdro
Kiedy sam będę miał tak
Zazdro
Cały ten Highlife
Zazdro
Ja to będę im jadł bo mam gastro
Nic nie inspiruje dziś mnie tak bardzo jak ich nie bogactwo
Zazdro [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]