[Produkcja: Pawbeats]
Trzynaście
[Verse 1: Tede]
TDF i Pawbeats
Weź track na słuchawki puść
Rap o tym, że każdy ma słuch, a w nim gust
Są kawałki, co zmieniają ludzi wewnątrz
I są ciarki na plecach, mózg ma "syntax error"
I są despero, co robią z syntha ksero
Podpierając to ideą; syf na zero
Ksywka CEO, muza ludźmi rządzi
Chce od nich co swoje, bo są tak jej rządni, co jest?
Czasem czuję się jak niewolnik jej w tym
Rap mnieżądli, daje glejty do kiejdy
Money w kiermany mamy, bo gramy joł
I auta z Autobahny made in Germany są
Są ludzie, co to biorą seriej niż my
Biorą się za reżyserię słów i myśli
Właśnie powstał nowy wyraz, wiedzą lepiej od nas
To jest siła tej muzyki, ej jest dosłowna
[Verse 2: Tede]
Oni kłócą się o nią, rzucą się do gardeł
Nawzajem MC, jedyna z diet co się sprawdza je
Jest ważna, dla wielu aż nazbyt
Patrz, wielu widzi hasła, a nie nazwy w branży
Hip-Hop staje się religią, Santo Subici
Przyjrzyj się wyznawcom ilu to neofici
Głowy nie stygną, nie no widzisz - są gorące
Hip hop buja nimi co koncert, proste
[Verse 3: Tede]
Jest cały sektor, gdzie rap jest już sektą
Countdown selector, to prawda z setką
Jestem z Agatką, jestem zagadką i jestem za gadką dawaną taktom
Rap to, i robię tak to, patrz, ludzi to jara
To hardkor jaką masz władzę w tych wokalach
Paranormal Activity, gadki w bity, jest forma
Polska jest głodna tej muzyki
Muza godna, Polska chłonna jak gąbka
Chcą nas, patrz podniesionych tyle rąk tam
W na trójkątach, mamy w chuj kontakt
Przejebane ile może zrobić jedna zwrotka
Mówili mi, że to tylko muzyka
Porobi hip hop i mu styka, mus łykaj, bingo
Esencja to sentencja, dziś to nie jest już topienie słów w bitach [Tekst - Rap Genius Polska]