Jestem Shockeer, wleciałem nieźle Robię tu pęge, ty łapiesz udręke Płyne po bicie jak statkiem po oceanie Czuje wiatr we włosach, widzę złote fale Ale nie zatonę, jak titanic w krótką chwile Nie musisz sie trudzić, poznasz mnie w wersach Załóż sluchawki na łepetyne, i słuchaj i sluchaj Ta muzyka cię obudzi ziombel Będzie jak zimny prysznic, jak byś dostał z buta w morde Mój majk, mój majk wciąż płonie, nie zgaśnie ogień we mnie
Nie załamie się jak 2 wieże #world_trade_center Masz to jak w banku teraz już nie masz Prawo się zmieniło teraz bank ma mnie, to nie ściema Moją kapuste i mój swag (hehehehe) chcesz go mieć (I) I chociaż normalnie ja wole oldschool Czasem trzeba nagrać coś z pierdolnięciem Zrobić bangier, zdobyć pęge, pierdolnąć w werbel I pamiętaj ziom, że ZERK to skład ponad składy Jeśli nas nie znasz mordo, posłuchaj nasze tracki