[Refren: Seta]
Po męczączym dniu
Gdy wiem, że nic nie muszę już
Chcę tylko poczuć dotyk twój do snu
Zamykam oczy, przy tobie jestem znów
[Zwrotka 1: Łysol]
To był ciężki dzień, ciężkie chwile
Jeden z tych, cały dzień tęsknisz za wyrem
Całe szczęście już schyłek, ledwo dyszę
Dziewiąta, przepocony T-shirt leci do kąta
Ja siadam, kontempluje ciszę, jointa smak
Zachód słońca plus mój skarb przyszedł
To w najlepszych snach się śniło
Teraz fakt wrzucamy coś na ząb
Potem uprawiamy miłość
Zapominam o świecie, uleciały złe myśli
Przy mojej kobiecie, złączeni ciałem
I wszyscy oprócz nas nie istnieją dla nas
Potem wspólny prysznic, drin z whisky, ananas
W dwóch słowach mistrzowski relaks
I gdybym miał wybrać jedno miejsce to tu i teraz
Trosk nie ma, nie ma trudnych pytań
Już środek nocy, zamykam oczy i zasypiam
[Refren: Seta]
[Zwrotka 2: Siwers]
Za mną cały dzień nagrywania
Huk, hałas od dziesiątej z rana
Już pod wieczór od tego pęka baniak
Ciągle ktoś dzwoni, ciągle z kimś gadam
Telefon w ucho parzy, w końcu odkładam
Przydałby się masażyk
O kurwa, jak ja bym chciał być teraz na plaży
I zimna chmielu szklana
Koszula yellow Bahama, słońce praży
O brzeg uderza morska fala
Mogę sobie wyobrazić, bo pode mną tylko stara wersala
Żaden piasek, jak będę tak marzyć pewnie przytnę komara
Tracę zasieg, zaraz będzie szama
Teraz na odsłuchu pełen relaks
Mogłoby podrapać mnie po plerach grono kilku niuń
Wtedy czułbym się jak cezar, choć w zupełności mi
Wystarczy tylko jedna tu, po ciężkim dniu już brakuje tylko snu
[Refren: Seta]
[Zwrotka 3: Ero]
Dziesiąta wieczorem, powrót autobanem
W planie godzina w wannie, dobry sen przy Annie
Dobry skręt, dobry s**, kolacja
Nim powieka spadnie, rem wciągnie jak play stacja
Jeszcze film i jeszcze raz s**
Te kilka chwil, które kocha każdy facet
Zimny Żywczyk spływa do kufla
Wtem telefon od kumpla, że mrozi się butla
Lecz dziś mam inne plany
To poczeka do jutra, ziom dziś jestem zjebany
Włączam lajtowy bit i odpływam
Raczej coś z gatunku tego co nagrywam
Układam jak Lego to co zrobi z ciałem
Ja i piękna połowa, złączeni ciało z ciałem
To poprawia mi humor, choćby był poniedziałek
Jutro nowy piękny dzień, bo o to zadbałem
[Refren: Seta] (x2) [Tekst - Rap Genius Polska]