[Chorus: Sentino]
WWA, uwaga to jest alarm - Alarm!
Mówie prosto z pod ziemia jak ?banan?
Proszę zapiąć pasy i ?zapalić/zabawić? się
Biorę sobie czego mi do tej pory nie dali mieć
[Verse 1: Sentino]
Witajcie w moim świecie gdzie karuzela się kręci
Stare dochody jak dla rushmane pacjentci
Weź zarób teraz na pętli, na rapie
Za cholere - raczej bys zaczął śpiewać piosenki
Rnb - jeśli znasz skurwiela w agencji
On poradzi cie, żebyś się tak ubierał jak Senti
True religion jeans i szacun cwelom nie chętnym
Zapraszam teraz na zakup tego jak empik
Trudno pokonać Króla za czasów jego kadencji
Czysta Wódka styl, czysty capoeira z Valencii
Stary latinowski luzik
To dla tych prostych ludzi
Masz pierożki wczynać i nie pieprzyć jak prostytutki
Bo kto to kupi, ten polubi, jeśli nie głupi
Polski Lil' Wayne, jestem na topie jak sufit
Inny raperzy mają nudne metafory -
Jeśli czujesz to gówno, to umyj teraz stopy - Ziom!
[Verse 2: Sentino]
Transmisja na żywo z koksowni na świat
Mam małolaty pod skrzydłem, podobnie jak ptak, tak!
Ta rap gra jest łatwa, prosto krok po kroku
Raz dwa, jazda, jak na mokotowskim bloku
Po taniej wódzie niektórzy ślepi na morskim oku
Se popłynęli, wszystkiego dobrego w nowym roku
Senti człowiek od hip-hopu, ja nie znam granic
Za to chyba z 3 języki i z 2 na boku
Bez paradoxów, z nich to para ćwoczków
Pierwszy raz co grałeś z dupczą, to w Lara Croftu
Weź to powtórz, to się nie zgadza gramatycznie
I zajebiście, twój kurs spada dramatycznie
Zapraszam zaraz wszystkie "do baru"
Masz brata w Ameryce "to bravo"
Owacje, leż nago
Kolacje w restauracji, przywieź lepiej jajka z kolą
To chyba z nami się rozkręci wbrew pozorom