Słuchaj jak rap gram, potem nawiń (ziom gram na stówe)
Wódka jak panna, bo chcę walić ją jak najdłużej
I chyba mi to weszło w krew
Więc nie idzie się dziś wkurwić
I serio nie mogę tego rzucić jak Nick_Vujicic
Wódki daj mi, w gardziel łyknę, a tlen w płucach (zniknął chyba)
Kluby, panny – łatwe, szybkie jak demówka Need For Speed'a
Oooch, sztunia połknęła klucz, to se popukam, więc dziś wejdę
Robię tylko dobre sztuczki jak Criss Angel
Gdzie lista dupeczek w końcu
Jestem tu po to żeby skreślać pizdy
Każda dawno się na mnie zawiodła
Odkręcę wszystko #klucz_pneumatyczny
A panny, które obcować ze mną chcą
Rozciągnięte być muszą jak ja
Bo tylko w ten sposób zatrywializują mi owinięcie się, wokół palca
Płacz szla-ufy nie dochodzi do mnie jak przez pocztę polską
Farsa, że forsa im wpada przebij to na szwedzki, właśnie was kończe forsą
„rozkminiam wersy” – tak gadasz synek
Ej coś chyba kręcisz, jak Adam Klimek
Hook
Nie musisz tego znosić to Wingardium Leviosaa
Uwielbiam Przestawiać kości, to wingardium leviosaaa
Musisz się dziś kurwa unieść to wingardium leviosa
Nie tykając ruszać umiem to Wingardium Leviosa
Matis ma pić to proste wypada, że co by polali
Matis jak bit bo dobrze przykłada się do tych wokali
Bez zbędnej wczuty, beka z rapu
Płaszczki na bank, skończą na dnie
Każdy z was ma hip hop w sercu
Już to sprawdzam „Siostro skalpel!”
A twoje tracki cienkie są, więc nie pojebiesz jak Koston Erick
Zaczynam słuchać (wyłączam)
Tego nawet matki z dzieckiem by nie przewinęły
Kiedyś chciałem być bramkarzem, nie słuchałem się nikogo
A na bramce, jak palenie, bo rzucałem się chujowo
Na ataku biłem wszystkich #tata, biłem po nogach
Nie trafiałem nigdy znowu , wyjazd za brame #Zigniew Stonoga
Czy dziś chcę grać, chyba nie, bit SecretRank, a pływam
Serca lewy Dunajec słychać mnie, serce chcę, zaciskam pięść
Ha, Kosmos, weź się stąd zrywaj szmato
Chyba mi brak oddechu, gdzie jest mój inhalator
Wiem, że lubisz to suko, Chcę jechać Cię, na tyle wozu
Jestem zabójcą, straciłem rozum
Hook