Wirowanie, zaplątanie i od rana coś rozprasza,
Nie wiem czego chcę od siebie,
Rozum, serce znów przeprasza.
Namieszałeś w głowie mi, miałeś być na kilka dni
Nie wierzyłam w przeznaczenia, teraz wiem
Przypadków nie ma.
Serce nie sługa,
Nie licz na cuda.
To wspomnienie, które we mnie trwa,
Sama nie wiem, czy odpowiedź znam