[Zwrotka 1 - O.S.T.R.]
My, pokolenie cyfr, iPad, IP, daj żyć, w genach miasto
My, uderzenie w pysk, high kick, high life jak mit,nieba wartość
My, pochodzenie spryt, nasz kraj, id, a w nim ziemia matką
My, czyli niepohamowane zło, ziemi plon, ziemi moc, drugie dno, ej co jest prawdą?
My, o co się martwisz, kiedy nikt się nie martwi o nas tu
Mamy zdobyć szczyt, nie ma nic co pomaga nam tego dokonać znów
Czas zdobyć szczyt, nie ma nic, co zatrzyma myśl, tych sformułowań cud
Jeśli to my, damy rade by być kimś w życiu pokonać ból
My, za-zapomniani, ni-niby nie-nie ma-mamy granic, na-na skale, le-level'u lu-ludzi bez skazy
My, napadamy rap, okradamy pop, pochłaniamy hajs, wydajemy sztos, podpalamy skarb
Polewamy prąd, napaleni na vibe, pijani na flow, przecież wiesz, kto ma moc
My, czyli ja i ty, zero łaski w tym
Wyobraźni prym
Czyli ja i ty
Kto się pastwi dziś? Czy to farsy zgrzyt?
Jak nie zobaczyli nas to nie zobaczyli nic
Taki szyk, wyobraźni stan
Dla nas cały plik, niczym cały gram
Jeden ćmi
Nic nie zatrzyma nas – wiele płyt, wiele zdań
Jeden film: MY, MY, MY!
[Refren - Sacha Vee]
No one's gonna break us down
We are who we are
Let the whole world watch over You
[Zwrotka 2 - O.S.T.R.]
My, zakazany świat, małolatów pęd żeby być wśród gwiazd
My, nastawiamy kark kiedy beat wali w sprzęt płynie z tekstu vibe
My, zawijamy skunk żeby podpalić gniew, w dymie przekrój spraw
My, czyli oddani tym, którym stres sieje w sercu strach, nie ma sensu, brat
My, z tej samej krwi, osiedla, miasta, kraju
Nie ma nic co może dać nam gwarancję spełnienia planów
Padamy na pysk, za zysk, luksus w detalu, kilka liczb
Ile mamy zer, ty ile tego jest by zarobić na chleb, by być kimś nazajutrz
My, ktoś obiecywał nam tyle, ile może dać, czy to wieczna niemoc
Kto się może bać - obiecana ziemia, raj-czy to żart czy to wersja demo?
Zatopiony skarb, zagubiony wrak, zakazany szlak czyli Ty i ja, czyli my
Oni wszyscy brat, nie ma miejsca jak moja Mekka, a reszta jest pod ziemią
Nie martw się o nic
Żona dzieci, wszyscy zdrowi
Znajomi piją twoje jeśli ty pamiętasz o nich
Karawany bieg to nie dla mnie dziś, pali się haze, w telewizji „Miś”
Te kilka chwil to: MY, MY, MY, MY!
[Refren - Sacha Vee] [Tekst - Rap Genius Polska]