[Zwrotka 1]
Spałaś obok patrzyłem na Ciebie
Wtedy wiedziałem już że muszę przestać biec
Wiedziałem że zmora przerwie sen
Żeby nie myśleć zawijałem OCB
Spałaś obok czasu nie cofnę
Nie spodziewałaś się ,że Tobie to zrobię
Wtedy skoczyłabyś za mną do piekieł
Proszę wybacz mi Królewno!
Prosiłaś żebym na sto z Tobą trzymał
Wiedziałaś gdy makaron nawijam
Szukaj mnie bo się pogubiłem
Szukaj mnie, Twoimi uczuciami się bawiłem
Wiem ,że Twoje rany są żywe , na siebie biorę winę
Wiem ,że te rany stworzyłem
Pomóż mi bo się pogubiłem
Ratuj mnie, czy to są ostatnie nasze chwilę?
Chce do Ciebie biec chociaż wiem drogi szmat
Proszę powiedz mi czy jest czas czy nie ma szans?
Proszę powiedz mi czy jest czas czy nie ma szans?
Dłużej tak nie mogę żyć
Dłużej tak mnie może być
Dłużej tak nie mogę żyć
[Refren]
Wiem ,że Cie to boli ,że pisałem z nią
Też nie chce wyć do księżyca co noc jak wilk
Nie mogę już tak żyć
Nikt inny tylko Ty (Nikt inny tylko…)
Nikt inny tylko Ty (Nikt inny tylko…)
Nikt inny tylko Ty
Nikt inny tylko Ty (Tylko Ty)
Nikt inny tylko Ty (Tylko Ty)
Nikt inny tylko Ty (Tylko Ty)
[Zwrotka 2]
Ciągle wierze w nas
Choć nie wypalił plan
Proszę daj mi jedną szanse
Ciągle płynę ratuj tratwę
Tylko Ty na inne nie patrze
Mówisz: „nie wierze w tą śpiewkę,to nie harmonia to fałsze”
Nie porównuj się z nią
Nie ma tego co Ty ,Ty masz styl, masz to coś, ja to łykam
Z tobą czas leci wolno
Łapiesz kiedy spadam, a mój spadochron wysiadł
Lece w dół Ty łapiesz mnie
Lecisz w dół ja łapie Cię
Przyjmę każdy warunek
Tylko wróć, tylko wróć
Chce do Ciebie biec chociaż wiem drogi szmat
Proszę powiedz mi czy jest czas czy nie ma szans?
Proszę powiedz mi czy jest czas czy nie ma szans?
Bo dłużej tak nie może być, nie, nie
Dłużej tak nie mogę żyć, nie, nie
[Refren]
Wiem ,że Cie to boli ,że pisałem z nią
Też nie chce wyć do księżyca co noc jak wilk
Nie mogę już tak żyć
Nikt inny tylko Ty (Nikt inny tylko…)
Nikt inny tylko Ty (Nikt inny tylko…)
Nikt inny tylko Ty
Nikt inny tylko Ty (Tylko Ty)
Nikt inny tylko Ty (Tylko Ty)
Nikt inny tylko Ty (Tylko Ty)