ReTo - Najwyraźniej lyrics

[Intro: Deemz] Hmmm Czym jest hejt? Najwyraźniej nie mogą się pogodzić z tym, że nam się udaje Najwyraźniej nasz śmiech to dla nich łzy Najwyraźniej ich to boli A my mamy z tego satysfakcje I To nas motywuje jeszcze bardziej Ja jestem Deemz a przed wami ReTo [Zwrotka 1 : ReTo] Chcieli wkurwionego Reta no to jestem tutaj Kurwo propsy mi przyniesiesz w zębach Po czym gęba będzie pustą Dzisiaj jestem B a przecież nie powiedziałem nawet A Nie potrzebne B ja prawo mam wywiozę jak laweta Cię Miałem grać jak zły no to gram to tak i patrz No chcieli by liczyć mój kwit bardziej niż zarobić banknot A ja powiem sh** is Real Bigstar Pytasz mnie dlaczego? To powtórzę sh** is Real sam się wjebałem na niebo A bezczelne skurwysyny chcą mi mówić co jak robię Chcą mi mówić to ja powiem Wejdę w słowo jak w te panny co podobno ciągle robię Dziś powkurwiam ich bo mogę Hejtują mnie za fanbase i za pracę jeszcze było I to dla mnie jest zabawne no bo nic się nie zmieniło No bo sk**om nie odmówisz i nawijka jest na medal Dzięki sobie jestem tu dziś i nie możesz się dojebać [Refren: ReTo] To boli właśnie grę najwyraźniej ohh Bo rozjebałem fair najwyraźniej ohh I w tym tkwi własnie sęk najwyraźniej ohh Czy może to jest grzech? Najwyraźniej ohh [Zwrotka 2: ReTo] Myślą że ten ReTo musi mieć tu z rapu jakąś forse To co robili przez wieki ja tu zrobiłem w 3 miesiące Nie zdążyłem się w tym czasie poustawiać wy mogliście A jak już ustawię się to kurwa włączcie pozycyjne Kiedy już wyłapię sny to czeka mnie Walhalla Za te Braggi Braggi mi pozwoli uderzyć w puchara I to nie mi będzie wstyd Wezmę penge tak jak haracz Bo ja już nie zjadam gry ja jej nie jem ja wpierdalam Ostrzę rogi, pucuje kopyta jak przekraczam progi to kto tam mnie nikt nie pyta Bo o deskach to wspomniałem już wcześniej w mojej historii I dlatego jak już pukam to kurwa nie pukam do drzwi

Zarywanie nocy robiąc rapy chcąc mieć życie ze snu Ty spójrz w moje oczy to zobaczysz że nie widzę przeszkód Patrzę, wszędzie są kwadraty tak bluzgam mam je na dystans Żaden ze mnie matematyk a kurwa daje im przykład [Refren: ReTo] To boli właśnie grę najwyraźniej ohh Bo rozjebałem fair najwyraźniej ohh I w tym tkwi własnie sęk najwyraźniej ohh Czy może to jest grzech? Najwyraźniej oh [Bridge: ReTo] To zawsze boli ich, najwyraźniej ohh Twój śmiech to dla nich łzy, najwyraźniej ohh Mój śmiech to dla nich łzy, najwyraźniej ohh W oczy się śmieje im, najwyraźniej ohh [Zwrotka 3: ReTo] Dziś się głośno śmieje z was, cóż Nic mi nie broni wybacz Ty się trzymaj kurwo za brzuch Bo będę boki zrywał Wpadłem tu nabroić za dwóch Weź sk**sy policz rywal Na bank nie wystarczy palców Mój instynkt olimp wzywa Koledzy dobrze wiedzą że o forsie sen to nie jest A jeśli masz za zero mnie no to się nie podzielę Jak jesteś przyjacielem mym to moje twoim będzie A jak poślesz mi mele w pysk to ja Ci szpony w serce Boli że Bossman pomógł mi złapać na łajbie za ster Połowa pseudo-kotów chce wkładać na palce kastet Lecz kurwa brak im siły, większość z nich już zaniemogła Przy pokładach mojej siły ja to dla nich patologia Raper jak Alicja bywa jak chleje po nocach Z każdym łykiem się zniża i kurwa maleje w oczach ReTo to imię bestii co robi tu nowe jest I w głowie się nie mieści to nawet królowej Kier [Refren: ReTo] To boli właśnie grę najwyraźniej ohh Bo rozjebałem fair najwyraźniej ohh I w tym tkwi własnie sęk najwyraźniej ohh Czy może to jest grzech? Najwyraźniej oh [Bridge: ReTo] To zawsze boli ich, najwyraźniej ohh Twój śmiech to dla nich łzy, najwyraźniej ohh Mój śmiech to dla nich łzy, najwyraźniej ohh W oczy się śmieje im, najwyraźniej ohh [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]