Cel mam obrany - prostą drogę mam do niego
Widzę światło w tunelu, nie rezygnuje czemu?
Nie mam przeciwwskazań, zakazów światło
Tak ono kieruje pokazuje że tu warto
Nie tylko śnić i marzyć tutaj do końca
Wiem jestem coś wart, wiem którędy droga dobra
Dam tu rade, możesz we mnie uwierzyć
Ale postaw na interes, a nie na tą brudną prawdę
Życie zabawne, tanie flaszki drogie szlugi
Przyjaźń braterska, póki dupy nie ma drugi
I za dupą, się gubi. A dupa gubi jego
Kiedyś człowiek jak ogień dziś nie mamy tego
Nie nagrywamy razem, nie pijemy zimnej wódki
Uwierz mi człowieku, związki mają dziwne skutki
Rozumiem Kochasz ją, a ona Ciebie
Ale wiesz co ? Ja nie poznaje Ciebie