To tu kiedy pada śnieg
Ciepłą kołdrą jest
To tu sanie cicho mkną -
Reniferów sto
To tu prawie każdy sen
Pod choinką spełnia się
(czy chcesz czy nie)
Tak dziś w naszym domu jest
Karp zajął naszą wannę
Ma na imię Jan
To my go karmimy
Nie on nas (sobą)
A tam ...
Tam śnieg pada po to by
Boso stąpać w nim (do krwi)
Tam nagi Jezus rodzi się
I nikt nie wie że
Betlejem nie jest nazwą dla
Oddalonych miast (nie, nie)
Betlejem wszędzie wokół nas
Pijani kolędnicy
Gubią szopki swe
W otwarty pysk osiołka
Pada śnieg
A Betlejem
Betlejem może być wszędzie
Jezusów pełno dokoła
Dzieciaki nagie wciąż w swych żłobkach
A pasterzy wciąż nie ma by przybieżeli
A w sercach naszych anielich
Trzech Króli nie ma się gdzie spotkać
Pijani kolędnicy
Gubią szopki swe
Przy wigilijnym stole
Nie ma miejsc
A Betlejem
Betlejem może być wszędzie
Jezusów pełno dokoła
Dzieciaki nagie wciąż w swych żłobkach
A pasterzy wciąż nie ma by przybieżeli
A w sercach naszych anielich
Trzech Króli nie ma się gdzie spotkać
A Betlejem
(Betlejem w nas)
Betlejem może być wszędzie
Jezusów pełno dokoła
(Betlejem w nas)
Dzieciaki nagie wciąż w swych żłobkach
A pasterzy wciąż nie ma by przybieżeli
(Betlejem w nas)
A w sercach naszych anielich
Trzech Króli nie ma się gdzie spotkać
(Betlejem w nas)
W Betlejem pada śnieg