To była miłość zakazanych sfer W tajnej drukarni doświadczyłam jej Powielacz stukał wywrotowy tekst Gdy usłyszałam ten zmysłowy szept Powiedział Tak bardzo kocham cię Bardzo bym chciał Byśmy trochę Dotknęli swych ciał W życiu nie byłam świadkiem takich świństw Te słowa mógł wymyślić tylko Prince Dla niego jednak dużo znaczy s** A ja tu przecież w polityce tkwię Powiedział Tak bardzo... Ręce zaczęły mi cokolwiek drżeć Bo ktoś zdekonspirować pragnął mnie
Niczym konfident użył obcych słów Chciał choćby raz pokonać opór mój Krzyknęłam Ein mal ist kein mal Świat zawirował jak ulotek garść Deszcz purpurowy mi na głowę spadł Przesłuchiwałam Princa całą noc I tak zmieniłam wyzwolenia front Mówiłam Tak bardzo... Odkąd odkryłam czar miłosnych żądz Fetysz bibuły stracił dawno moc Nie śpiewam Wyrwij murom zęby krat Lecz głośno nucę Darling Nikki Grind Tak bardzo...