[Verse1]:
kto mi ustalać będzie, gry reguły?
Nie mam czasu na takie bzdury
i nie dane mi wiedziecieć, czy nadejdzie dzień w którym
że zburze nienawiści mury
i tych co nie darzę sympatią, powiem żeby nie spinał dupy
że, każdy ma blizny bólu, nieszczęscia świeże strupy
Każdy zrobił coś wbrew zasadom, wykręcił krzywe ruchy
Porażkę przyjąć trza z pokorą, w siłę ją obrócić
Wiesz że potrafisz, bo nie jesteś głupi
Nikt kurwa nie będzie mi mówi,ł jakie mam wybrać kierunki
W młodości na bakier do nauki, odróżniam co ma na mnie skutki
I z kim jakie mieć stosunki
słuchać serce czy rozum? - weź w tym się nie pogub
Dla błędnego wyboru, nie ma złotej recepty
Męczy i dręczy, czy to odkręcić bo Ci zależy
Czy to pieprzyć, być na wszystko obojętny?!
[Hook]: x2
aniołów, demonów szepty - w mojej głowie!
Istny chaos! - skupić się nie mogę
By pomyśleć, chcę być sam! - znajdę odpowiedź
Nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej!
[Verse 1]:
Co życie mi da? - w tym czasie to nie wiem
Niepewność mnie trzyma w napięciu i śmieje
Mam wierzyć w siebie i robić co zechce
Czy szaleć co dnia, gdzieś mieć konsekwencje?
obrócić na pięcie od tego
Jak prawdziwy facet zasadzić drzewo
Zbudować dom, utrzymać kobietę
Wychować dziecko, najważniejsze - dać lekcje
najlepsze - wspominać chwile
Nieść nadzieję, gdzie zwątpienie zgniję
Dla matki i ojca, być kochanym synem
Naprawić co niszczę, żyć w przyjaźni
W razie rozsterek - dodać tej wiary
W razie awarii- mieć zawsze dwa plany
Wyjść zawsze z twarzą, mimo porażki
unieść - w górę ręce
Dziekować Bogu za zdrowie i szczęście
Za dach nad głową, dwie nogi i ręce
że nie chodzę głodny, mam co ubrać na siebie
Za pracę i pasję, za dary, chęci i motywację
Dziękuję co wieczór codziennie nim zasnę
Nadziei promyk, na dzień co nastanie
to daje mi siłę
Choć często wątpię, odnajdę iskrę
Nadziei płomień - rozświetla drogę
I nie znam przyszłości, mam wolną wolę
I nie ma przymusu, to moja świadomość
Każe mi działać, być lepszą osobą
Zaciskam pięści, pełne skupienie
Urodzony by walczyć, dla samego siebie;
[Hook]: x3
Bo wiem, kim jestem
Gdzie jest moje miejsce, jakie mam cele
Muszę je zdobyć, dojść na sam szczyt
Nie zrobi tego za mnie nikt!;