[Zwrotka 1]
Jeżeli ciekawość to do piekła pierwszy stopień
To śmiało mogę powiedzieć w piekle będę dyrektorem
Jeżeli piekło zbudowano na pytaniach i odpowiedziach
To mądre schaby są z szatana i lucyfera
Zróbmy test albo wymyśl dobre zagadki
Powiedz mi gdzie jest sens i gdzie się podziały tamte prywatki
Jak Urbanśki upewniam się i to kilkakrotnie [?]
W pełni zgłębić problem możesz bzdury opowiadać
I okłamać mnie próbować dla mnie rozgryść cię to banał
Jak dla timarota kręci mnie mitologia i mitomania
A czemu bo świat budował się na kłamstwie od zarania dziejów paradoks
U mnie tło jest na pierwszym planie
Bo największe zło kryje się gdzieś pod dywanem
Ciekawią mnie losy Koranu,Bibli,Tory
Lubię otwierać umysły są jak puszki pandory
Albo puszki kurwa z mięsem
[refren]
Wiedza to kochanka zaniedbana ociekle
Wiedza to latarka ciekawość to baterie
Po ciemku nie zobaczysz nawet czy jej dobrze
Ciężko z kimś takim zrobić cokolwiek
[zwrotka 2]
Powiedz mi jak wzniesione piramidy
Gdzie jest święty graal i ruiny Atlantydy
Nie znalazłem w lodówce a szukam tam najwięcej
I chuj wie co się stało z tym tak ja moim Camembertem
Bo na przykład ziewanie wywołuje empatia
Jak grzyby w szamani widziałem więcej od sabanta
Całe zdania potrafiły kryć sie w jednym słowie
Więc czemu wykorzystujemy umysłu kilka procent
Prawda jak dupsko każdy siedzi na swoim
A świat jest często takim jakim ty go przyjąłeś
I nic w tym strasznego by doszukiwać się konspy
Szukać nemo, wierzyć w obcych polować na zombie
Rzeczywistość zaskakiwała i to niejednokrotnie
Wiedza wciąż jest mała i jak kosmos rośnie
Nie mia sensu się zamykać i przyjmować status quo
Trzeba wiedzieć jak to? dlaczego? i skąd?
[refren]