[Verse 1]
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi
Omijam koralowe ostrowy burzanu
[Hook]
Drop The Dziady!
Stepy akermańskie, stepy akermańskie!
Niech żyje romantyzm, niech żyje romantyzm!
Jebać Norwida, jebać Norwida!
Słowacki to kutas, Słowacki to kutas!
[Verse 2]
Już mrok zapada, nigdzie drogi ni kurhanu
Patrzę w niebo, gwiazd szukam, przewodniczek łodzi
Tam z dala błyszczy obłok - tam jutrzenka wschodzi
To błyszczy Dniestr, to weszła lampa Akermanu
[Verse 3]
Akerman na basie!
Balladyna chujnia, Balladyna chujnia!
Jebaj się w rapsody, jebaj się w rapsody!
Bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała!
Dzięcielina ssie i dzięcielina pała!
[Verse 3]
Stójmy! - jak cicho! - słyszę ciągnące żurawie
Których by nie dościgły źrenice sokoła
(Marysia była lekko w szoku)
Słyszę, kędy się motyl kołysa na trawie
[Verse 4]
Nazywam się milion!
Krasicki to pizda, Krasicki to pizda!
Werter to zjeb z Niemiec, Werter to zjeb z Niemiec!
Czterdzieści i cztery, czterdzieści i cztery!
Centymetrów dziwko, centymetrów dziwko!
[Verse 5]
Kędy wąż śliską piersią dotyka się zioła
W takiej ciszy – tak ucho natężam ciekawie
Że słyszałbym głos z Litwy. – Jedźmy, nikt nie woła
[Hook]
[Outro] [x2]
HWDPozytywista! [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]