Poznajesz? To Psycho, już to znasz i słyszałeś
Niejeden klan swoim nickiem podpisałem
Ale ciągle czuję, że niewiele o mnie wiesz
A jak sens moich postów bez tego pojąć chcesz?
Oto ja, takim jakim stworzył mnie Budda
Legi loota dynamicznie, wielkiego priva życie
Gracze wokół, akcje w amoku, czasem spokój
To w uchu i w oku zostawiło ślad
Oto mój rap, ludzi tutaj wpuszczam rzadko
Łącznie z Altami z Testodanem i matką
Nie jest rzeczą łatwą komuś to pokazać
Gdy sam nie wiem dokładnie, jak te wersy poukładać
To, co chcę od Margo, to co Margo może mi dać
To, co chcą ode mnie Altersi i eq, na jakie mnie stać
Samego siebie znać, poznać, największa sztuka
Do tego dążę, gdy eq pod e2 szukam
Oto ja, ten gościu, co jest z ALT
Oto ja, na mapie Orchidei zawieszony między
Altami i Łozacami, a nie torbą legend
Trzeba expić, uzbroić siebie, myśleć, co potem
A na Orchidei nie zapewnię sobie bytu
Walka o Orchideę nie opłaca tak, jak powinna
Może dlatego, że moja jest inna?
Może nie mam umiejętności, by dotrzeć do większości
Orchidejskich gości, więc innych możliwości szukam
Efekty takie, że nawet hera nie złapię
Zamiast spamić w rozmówkach, wolę stać w Ithanie
Legendy z sekty zostawiam dla tych młodych ekip
Ale nie myśl, że czuję ciągle, że muszę coś zlootać
Ubić, na expie lvl wbić, ciągle to mam na szczęście
Konto margonemskie, ciśnienie skacze
Stać w klanie z Testodanem za plecami ciągle mam potrzebę
Oto ja, ten gościu, co jest z ALT
Nie oceniaj mnie po mitach kwiecistych
Patrz na klan, jaki ja ze sobą mam
O czym spamujemy w rozmówkach, a że na "e dwójkach" nie siedzę
Wiesz, jestem przekonany, że wtedy moje plany
Pozostaną niespełnione, gadasz z Psychem
Przeżyłem wielu tu od szczytu
Gdy Orchidea z tego ZŚP była dumna
W FB wszyscy ze mną siedzieli dumnie
Kwieciści używali slangu słyszanego u mnie
Aż do tej gadki, gdy znowu muszę dowieść
Że na szacunek zasługuje to, co Orchidei powiem
Ale kto wie, jak przyjmiesz te rapsy
Przynajmniej nie będę jednym z tych, co bez walki się poddają
Jeśli to ma być koniec Psycha
Moją klawiaturę oddam, by była tego godna
Zadbam i dam to, co w sobie mam w całości
Zasługuje na to wypasiony klan i tych kilku Altów
Co wciąż we mnie wierzą, to dla siebie i dla nich
Bo nie zawsze nasz klan był miodem płynącym
Tak, jakby świat się kończył na klanie tym
Zapamiętaj to imię, nim z Margonem zginie - Psycho
Oto ja, ten gościu, co jest z ALT