[Zwrotka 1: Bogu]
Ja w każdą sobotę zawsze wstaję o dziewiątej
Nawet jeśli w piątek zachlałem mordę
I mam to w planach, żeby wstać od rana
A nie spać jak baran, pomimo kaca chcę zapierdalać
I wkurwia mnie to, że znów dzwoni telefon
Chce zieleń, jakbym był dilerem i weź go tu przegoń
I powiedz "Ziom, nie dziś, jestem ustawiony"
Potem będzie mi to wypomniał, nie odmówię, co ty
Już jestem spóźniony, kurwa mać
I już nic nie wyjdzie, a miałem piękny plan tego dnia
Niech to szlag, what the f**, muszę gnać
Planów brak, ja to znam, ty to znasz i zawsze jest tak
Nie potrafię zaplanować dnia, a mam planować życie?
Mam plany skończyć studia i wydać dobrą płytę
Mieć rodzinę i żeby było mnie stać na nią
I to będzie mój sukces, zaplanowany już dawno
[Cuty x2: DJ Ace ]
A ty planuj, biorę co los da
Planuj, planuj, pamiętajcie
Teraz ja powiem wam o co chodzi nam
Takie marzenia to w życiu wszystko
[Zwrotka 2: Hyziu]
Śmiało, spełniaj marzenia i planuj
Życie mi powiedziało "nie poddawaj się, pomału"
Są ci co planowali na hardzie, skakali z dachu
Bo planowali jak ogarnąć pięć zyla na pięć machów
Życie to fatum, jeżeli nie korzystasz
Z przywilejów jakim jest mózg, rób co masz w myślach
Słowo ambicja, dążenie do wygranej
PWR, czyli płyta, o której myślę stale
Planuję dalej, śnię na jawie o przyszłości
Rodzina, dom i praca, praca czyli pościg
Akcja w dorosłości, nie dasz, uwaga, w kości
Piwsko wynosi? Chyba pojebało coś ci się
Tu szybko skończy się gra w totolotka
Poprzeczka wzrosła, chyba dorosłeś od podstaw
W grę, te życie moc ma, nie podpowie wyrocznia
Planuję bosem zostać, ten kraj to Polska, a ty planuj
[Cuty x2: DJ Ace ]
A ty planuj, biorę co los da
Planuj, planuj, pamiętajcie
Teraz ja powiem wam o co chodzi nam
Takie marzenia to w życiu wszystko [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]