[PeeM]
1. Za każdym razem gdy wchodzę do studia to z myślą
że jeśli to ostatni raz, to chcę na max dac z siebie wszystko
I wyjść zadowolony jakbym podbił świat w chwilę
I czuć nieustającą siłę, będąc pewnym, że to nie minie
Spojrzeć w ocean nieustających myśli i kłamstw
I odpowiedzieć sobie szczerze, ze nie chciałem dupy która leci na hajs
I najs, a moje zycie sprowadza się do obłędu
Mam codzień te same sny, przez tych popełnionych kilka błędów
Które snią mi się po nocach i kradną sen z powiek
Przez te popełnione błędy musi cierpieć niewinny człowiek ..
I znowu katuję się myślą, że Bóg dawno już we mnie zwątpił
Bo chcę jego pomocy aby wyjść spod pieprzonej klątwy
I walczę z tym codzień bo znowu nie moge zasnąć
Widzę jak zasypia to miasto, bo powoli te światła gasną
Potem patrzę w lustro, to odbicie to śmierć i strach
Z każdym dniem zaczynam się siebie coraz bardziej bać, ta ..