Pozabijajcie mnie wszyscy nawet
Ale nie wciągajcie mnie w tą durną sprawę
Stawiam kawę na ławę. Niszczę tą lawę baranów
Nie liczę na poprawę, bo mam obawę co do ich planów
Zastanów się czy to dobre czy złe
Czy to tu warto z tą kartą wchodzić - ja jestem na nie
W sumie to po co, zaprzątać tym głowę nocą
Wtedy gdy światła migocą, rozpusta jeździ karocą
A ja mam łapać spinkę, gdy wszyscy łapią relaks?
Chwila teraz tu umywam ręce jak Piłat
Kosa na kamień trafiła. Intencja krwawi niemiła
Od kręcenia głową boli szyja, bo mam to gdzieś
No wiesz jak tu jest, a jak nie wiesz, to się ciesz
Też mi coś, pseudo strącam w nicość - gest
Piję dziś więcej niż na Oktoberfest
Test mi zrób jak chcesz, wykręć 997
Ale wiesz ja nic nie widziałem, nic nie wiem
[Ref.]
Umywam dzisiaj ręce, nic poradzę
Miej to na uwadze, mój drogi, moja miła
Umywam dzisiaj ręce, nic nie poradzę
Miej to na uwadze
Ja dzisiaj jak Piłat. [2x]
Nie jestem kat ,co ścinałby na akord
Nie wezmę Ciebie na moje sumienie, bo mi tu zapłacą
Pierdole opcję taką, z góry dzięki
Niech to wam się marszczą sumienia i zgrzytają szczęki
Posprzedawajcie bliskich, zróbcie czystki
Powybijajcie przeciwników wszystkich
Nie tu szaleją konflikty
Zło, wygra dobro, policz sobie zyski
Świat nie jest wdzięczny, jak przed nim klęczysz
Krótki będzie płacz, jak się powiesisz na obręczy
Jak przyjebiesz kobiecie jesteś frajer nie bohater przecież
Puszcze to w eter niech się echem rozejdzie
Chcę to omijać, jak flegmatyka siła
Arytmetyka diabła, jak się kręcisz po rewirach
Może być niedobrze, jak się w cudzy problem wplączesz
Swoje sprawy zostawisz i rozmienisz się na drobne
Nie ma ratunku, a ratunku wołają
I spierdalają, jak przed dubeltówką zając
Trzymaj formę, inaczej stracisz oddech
Tu nie ma szacunku jak zajebiesz babci torbę
Czuję korbę mocną. Może to jest dobro?
Nie takie normalne, wszyscy na hura nie poprą mnie
Wiesz... na hura nie poprą mnie !
[Ref.]
Umywam dzisiaj ręce,nic poradzę
Miej to na uwadze, mój drogi, moja miła
Umywam dzisiaj ręce, nic nie poradzę
Miej to na uwadze
Ja dzisiaj jak Piłat. [2x]
Umywam ręce, nie nawijaj mi do ucha dziś
Zmywam się szybko, bo tutaj serce boi się bić
Daj żyć. Podpisz pozwolenie na odcięcie
Tylko szybko. Stop klatka. Ciach. Cięcie
Dobrze spokojna gadka. Oddechu wzięcie
Nie chcę mieć dzisiaj żadnych lotów jak Okęcie
Ani fazy jak na pięcie. Chce jakoś normalnie ten dzień przeżyć
I nie widzieć, jak się do złej gry podstępnie szczerzysz
Nie dotkniesz, nie uwierzysz
Taka wiara to syf
Umywam ręce niech dzisiaj spadają łby, tym
Którzy ostro pracują na to
Chamom, pedofilom i pustym jak dzwon szmatom
Frajerom, oszustom, tym co zyskują twoją stratą
Damskim bokserom i tym co pozwalają na to
To pato. I jeszcze tym co kopią cię gdy leżysz
Umywam ręce, zróbcie co do was należy
[Ref.]
Umywam dzisiaj ręce, nic poradzę
Miej to na uwadze, mój drogi, moja miła
Umywam dzisiaj ręce, nic nie poradzę
Miej to na uwadze
Ja dzisiaj jak Piłat. [2x]