[Refren x2: Paluch]
Ja reprezentuję Poznań na cały świat
Ja reprezentuję siebie, towar to rap
Ja reprezentuję Aifam, odczuwam dumę
Ty jeśli się jarasz to okaż szacunek
[Zwrotka 1: Paluch]
Reprezentuję Poznań znowu w najlepszej formie
Piątkowo Aifam, witamy ciebie ponownie
Biuro ochrony rapu, ej, prezes powrócił
Znowu z bloków dla boków i dla wszystkich dobrych ludzi
To jest wokół mnie, to jest podziemie moje
Znam to dobrze już resztę sobie dopowiedz
To podziemie Poznań, rap żyje na ulicach
Uliczny styl wizytówką Aifam klika
Podziemny mainstream kurwa nic o tym nie wiem
Jestem dla ciebie gwiazdą to jebnij się w dekiel
Normalny chłopak, chcesz podbij na kielona
Nie nagram z tobą rapu, ale przybita piona
Więc witaj w moich stronach i odbieraj przekaz
Kurwa twardy przekaz, nie mięciutki jak airmax
Jadę dalej z tym rapem, tego nigdy nie mam dość
Bo kocham to robić i wyładowuje złość
[Refren x2: Paluch]
Ja reprezentuję Poznań na cały świat
Ja reprezentuję siebie, towar to rap
Ja reprezentuję Aifam, odczuwam dumę
Ty jeśli się jarasz to okaż szacunek
[Zwrotka 2: Mrokas]
Wiesz kim jestem? jestem Mrokas z Aifam
Wiesz co tu robię? robię tutaj skandal
Reprezentuję moją wiarę, oni mnie
Ja tym szczycę się, bo wiem, że to ma duży sens
Muzyka rap - usta miasta
Muzyka rap - ucho ulic
Rap muzyka od bogactwa po żuli
To fala dźwięków - obserwacja miejskiej kultury
W której dorastasz, cały czas nabierasz nawyki
Teraz pod ten bit reprezentant Aifam kliki
Mrok nad miastem teraz w Palucha klimacie
Ty wiesz, że to konkretny rap na pełnym etacie
Biuro i papier plus muzyka moją pasją
Ja reprezentuję miasto Poznań, moje miasto
Moje miasto, A.I.F.A.M
[Refren x2: Paluch]
Ja reprezentuję Poznań na cały świat
Ja reprezentuję siebie, towar to rap
Ja reprezentuję Aifam, odczuwam dumę
Ty jeśli się jarasz to okaż szacunek
[Zwrotka 3: Paluch]
Renomowany styl z dzielnicy na bokach
Z Poznania, z Polski to centralna Europa
Poziomem życia bliżej nam do Ukrainy
Ale poziomem rapu ze światem na równi stoimy
Tak to my tworzymy tą sztukę ulicy
Ja reprezentuję ją, jak kościół zakonnicy
To moja religia, teksty moja modlitwa
Nazywaj to rap, a nie Koran czy Biblia
Lecz nadal pieniądz jest bogiem i to się nie zmienia
Ja rozmieniam hajs, a ty się na drobne rozmieniasz
Chcesz się sprzedać, zapomniałeś o korzeniach
Jak one zapomną o tobie to twój rap przepadł
Masz parę klipów i myślisz, że to wyczyn?
A dla mnie wyczyn to sprzedać milion tej płyty
Rozróżnij pojęcia duża sprzedaż a komercja
Ja reprezentuję to co płynie prosto z serca
[Refren x2: Paluch]
Ja reprezentuję Poznań na cały świat
Ja reprezentuję siebie, towar to rap
Ja reprezentuję Aifam, odczuwam dumę
Ty jeśli się jarasz to okaż szacunek