[Refren x2]
Myśli moje, paranoje
Ból, cierpienie dławię w sobie
Wielka siła, w naszych czynach i słowie
To co dobre, daje Tobie
[Zwrotka 1]
W moim życiu wiele spraw, które chcę sfinalizować
Jeszcze nie wiem jak, ale chcę zamknąć kolejny rozdział
To co trzeba mieć to nerwy, odp**ność na stres
Koncentracja na zadaniu, negatywne myśli precz
Mam ciężki charakter, cały syf jest głęboko we mnie
Czasami wybucham i wtedy łatwo o spięcie
Cierpienie mojej rodziny to też moje cierpienie
Wiem co mi pomoże, ona daje ukojenie
Nie poczujesz szczęścia jak nie poznałeś cierpienia
Ja czasem jestem szczęśliwy, te chwile bardzo doceniam
Jeśli tylko bym mógł, oddałbym ich połowę
Jeśli wiedziałbym na pewno, że Tobie tym pomogę
Posłuchaj mnie, ten track bardzo osobisty
Kto ma wiedzieć ten wie, nie mówię tego do wszystkich
Nie czuje się rodziną z każdą poznaną mordą
Z rodziną do śmierci, inni przychodzą i odchodzą
[Refren x2]
Myśli moje, paranoje
Ból, cierpienie dławię w sobie
Wielka siła, w naszych czynach i słowie
To co dobre, daje Tobie
[Zwrotka 2]
Zawsze staram się oddać Tobie całe serce
Dosyć smutku i łez, chce zobaczyć co jest piękne
Wiem, że do niektórych spraw mam zbyt chłodne podejście
Bo idę twardo przez życie i nigdy nie chciałem lecieć
I kiedy rzucą Cię na glebę, nazwą Ciebie śmieciem
Wtedy będę ostatnim, który pomoc przyniesie
Razem z Tobą się zemszczę za wszystkie wyrządzone krzywdy, to więzi krwi, których nie rozjebie żaden wytrych
Rozumiesz to? Czy nigdy o tym nie myślałeś
Jak wierny pies stu procentowe oddanie
Ja nie wiem czy Ty też postąpiłbyś tak dokładnie
Ja bez zastanowienia podejmuje działanie
Ty słuchasz tego tekstu nie chce wiedzieć co czujesz, bo mogłoby się okazać, że do nikogo to mówię
Wiem, tacy są ludzie, więc może jesteś kimś więcej
Ode mnie, daje sto procent, nie chce niczego w podzięce
[Refren x2]
Myśli moje, paranoje
Ból, cierpienie dławię w sobie
Wielka siła, w naszych czynach i słowie
To co dobre, daje Tobie