[Hook]
Cel, pal! Do biegu, gotowi, start!
Przeznaczenie to nie żart
I nie wyczytane z kart
Twoje miejsce znasz
O co toczy się ta gra
Wiesz dokładnie no to gnaj
Nie zatrzymuj się już więcej!
Serce!
[Verse 1]
Wbrew ustaleniom pewnych reguł, pozostajemy w biegu
I ciągle mnie to nęka, choć dla Ciebie jest to szczegół
A my po kolana w śniegu, łapiemy złe nawyki
Uczymy się naginać pod siebie prawa fizyki
I niby mamy te wyniki, może wiemy jak to idzie
Może da się jeszcze szybciej niż to pokazali w speedzie
I cokolwiek byś nie robił i jakkolwiek byłbyś dobry
Zawsze znajdzie się ktoś lepszy, szybszy i bardziej odp**ny
[Hook]
[Verse 2]
Może to moda, styl, trend, sam już nie wiem jak to jest
Dzisiaj ludzie skracają nawet ok i sms
I mają czas żeby dbać o tyle nieważnych spraw
A czasem brakuje go nawet by położyć się spać
Stałem się chwilowo jakby częścią tej gry
I brałem to za sport dopóki wypuścili psy
I wziąłem to na poważnie gdy mnie dopadł jeden z nich
Zamordował mnie i padłem, później urwał mi się film
[Hook]
PRZYGOTOWANY NA TO PRAWIE CODZIENNIE
ZABIJAM CZAS WYPEŁNIAJĄC GO SENSEM
ZABIJAM CZAS, ONI ŚMIEJĄ SIĘ ZE MNIE
NIE CZEKAJCIE, JA Z WAMI NIE POBIEGNĘ
[Verse 3]
Beze mnie dalej, stale, wiecie dokąd biec
Jeszcze za czasów, gdy to miało jakiś sens
Ktoś narysował mapę i zaznaczył tam miejsce
Gdzie zakopane pod kamieniem leży szczęście
Prędzej, więcej siły, taki wyczyn
Pierwszy wygrywa, reszta odchodzi z niczym
Do dzisiaj nikt jednak nie został liderem
Bo zapomnieli wszyscy co było ich celem
[Hook]