[REFREN: 1]
To w twoich rękach leży cały twój świat
Tak więc złap za stery z nami, nie pozwól go sobie skraść ej
Ej każdy z nas jest kowalem swego losu, a nasza droga biegnie...
[Verse 1: Pozim]
Patrz na ten świat brat, patrz na tych ludzi
Wszystko się zmieniło nie da się tego odwrócić
Kiedyś było inaczej, był porządek i był spokój
Kiedy myślę o tym to aż łza się kręci w oku
Codziennie w wiadomościach #nowe zdarzenia
Matka zabiła córkę bez zastanowienia
Ojciec zabił rodzinę, bo wypił dużo z kolegami
Teraz załamany po roku siedzi za kratami
A ten gość pod sklepem, kiedyś dobry, mądry chłopak
Teraz pijany codzień szlaja się po blokach
Gdzie podziała się przyjaźń, miłość, trochę szacunku
Wszystko kręci się wokół własnego wizerunku
Nie ma nic innego poza kasą i brawami
Niby inni ludzie, lecz jesteśmy tacy sami
Jeśli chodzi o mnie, mam swoje zasady
I trzymam się ich nawet gdy nie daję rady
Jestem porządny, gram w otwarte karty
I nigdy się nie poddam jak trzystu typów ze Sparty
Mam już dość tej szarej codzienności
A dla szarego świata tym bardziej zero litości
A ty rób jak uważasz żebyś potem nie żałował
Kiedy stracisz wszystko żebyś nie płakał nie szlochał
Bo właśnie w tej chwili straciłbyś wszystko co byś kochał(Brrrrrr...wszystko co byś kochał)
[REFREN: 2]
To w twoich rękach leży cały twój świat
Tak więc łap za stery z nami, nie pozwól go sobie skraść ej
Ej każdy z nas jest kowalem swego losu
A nasza droga biegnie w stronę hip-hopu
Serce wybija rytm, umysł podsyła wersy przelewam to na papier
Robiąc dobry hi-hop w mieście.... robiąc dobry hi hop w mieście
[REFREN: 2]
[Verse 2: Osa]
Ej mam 19 wiosen, powiesz mi, że to za mało
Pytasz co wiem o świecie, co się w mym życiu pozmieniało ej
Ej powiem ci, że jestem z trudnego osiedla
Gdzie wóda i narkotyki to dla wielu dobra życia
Umywam ręce, moją wódą są te bity
Po których pływam, zastępując narkotyki
??????????????? odkrywam etapy życia z kolesiami
Ej ziomek łap swój ster i walcz o swoje(ta)
I razem(ta) naprawimy świat tworząc nową idee
Dając nadzieje wszystkim nowym pokoleniom(ta)
Że ten świat jest piękniejszy bez narkotyków
[REFREN: 1]
[REFREN: 2]
[REFREN: 2]