Rosną getta wielkich miast
Bezrobocie draży kraj
Wśród płonących setek aut
Kolorowej dziczy gwałt
Duży problem ma dziś rzad
Kto zawinił, gdzie był błąd?
Cała republika wrze
Z dnia na dzień narasta gniew
Płonie gniew, narasta agresja
Alarm w gettcie!
Spowił mrok francuskie przedmieścia
Alarm w gettcie!
Awantura rośnie w zamieszkach
Alarm w gettcie!
Gwałt na prawie i społeczeństwie
Alarm w gettcie!
Białą Francję łączy więź
Flaga, hymn i wspólny cel
A bandyci z brudnych gett
Nie zdołają spalić jej
Teraz wróg odsłonił twarz
Licząc swe ostatnie dni
Wielki naród ma już dość
Poniżania swojej krwi!