Zero drzwi pośród ścian
Siedzisz wciąż tutaj sam
Dusisz się, tlenu brak
Uciec stąd nie ma szans
Nałóg zżera Cie jak wesz
Coraz gorzej z Tobą jest
Ból i łzy niszczą twarz
Nie masz nic oprócz dna
Tracisz film, łapiesz lęk
W oczy Ci patrzy śmierć
Nałóg zżera Cie jak wesz
Coraz gorzej z Tobą jest
Odlatujesz dusząc się
Już powietrza coraz mniej
Tracisz film, łapiesz lęk
W oczy Ci patrzy NAŁÓG!