(wstawaj... zobacz..)
przeczuwam że daleko stąd
na plaży właśnie leży ktoś
ocean cicho szumi mu
i łasi się do jego stóp
gdy tylko mocniej skupię się
przeczuwam że kobiety dwie
masują lekko jego kark
a on wygląda jakby spał
jakby spał...
to teraz... to teraz...
kelnera widzę biały frak
gdy zmierza w jego stronę - tak
ostrożnie stawia jedną z tac
nogawki odwinięte ma... tak...
przeczuwam
inny świat
gdy czuwam
kiedy nie mogę spać
za oknem
pada śnieg
nie szkodzi
ważne że chociaż wiem
tam czas przez słomkę sączy się
z wysokich szklanek cały dzień
przeczuwam - choć nie piłem sam
napojów nieskończony smak
przeczuwam inny świat
gdy czuwam
kiedy nie mogę spać
za oknem
pada śnieg
nie szkodzi
ważne że chociaż WIEM
(chłopcze! kawalerze! pamiętaj!
w każdej chwili możesz tu być!
jeśli tylko chcesz!
to w każdej chwili!
nasze samoloty krążą nad oceanem!
pamiętaj! możesz tu być!)
przeczuwam inny świat
gdy czuwam
kiedy nie mogę spać
i słyszę również nie wiem skąd
melodię którą nuci ktoś
przeczuwam że to ciepły wiatr
na biodrach kontrabasu gra...
gra...