[Hook/Cuty x4] Szanuj swoje życie i dziękuj Bogu za to że je masz Bo żyje się raz [Refren x2] Jeśli myślisz to koniec, nie masz po co żyć Puść sobie ten track i poczuj sie jak mistrz Wybacz mi, tą szczerość i wieczny optymizm Nie ma Ciebie, nie ma mnie, przyjacielu trybisz? [Zwrotka 1] Trzy kroki po dachu, piętnaste piętro, lecisz Dwie sekundy i ziemia by odetchnąć na wieki To coś zmienia? Wątpię, jak stoisz na górze To skacz, a zostaniesz tylko pierdolonym tchórzem Czy smakuje tobie śmierci smak? Czy zakrywasz nieudolnie tylko wieczny strach? Męczy kac i sumienie, a gdzie twój anioł stróż? Wybacz, tak utracisz tylko tożsamość tu Nie ma serca w nas, ja wiem Ale tak umierałbym minimum raz na dzień Wobec zła i scen jaki los nam tu zsyła Nie pierdol mi, że jebany brak hasju zabija Chwila samobójco, jak taki cwany jesteś Przed lotem chociaż oddaj organy na przeszczep Ty mi nie sumuj nieszczęść, bo wiem, co to głód Dzięki Boże, że mój syn może jeść to co król Nie marnuj kul, jeśli los z ciebie zadrwi Bo wyglądasz jakbyś szukał w niebie Al-Ka'idy Wolę być bliżej prawdy, bo życie bywa piękne Jak nie dziś to jutro, ty o tym chyba wiesz, że [Refren x2] Jeśli myślisz to koniec, nie masz po co żyć
Puść sobie ten track i poczuj sie jak mistrz Wybacz mi, tą szczerość i wieczny optymizm Nie ma Ciebie, nie ma mnie, przyjacielu trybisz? [Zwrotka 2] Mały pokój, łóżko obok krzesło i stół Na nim lek na bezsenność, a w nim przeszłość i ból "Daj odetchnąć mi już, chcę się urwać tak Z życia, które warte tyle, co kurwa mać" Ty do jutra brat, ja nie wierzę w ten film Nie po to serce pompuje krew do żył Kocham żyć, pić, jeść, oddychać, spać Nawet jeśli pech, nerwy spotyka w nas Ja wiem - tak jest łatwiej, samobójczy instynkt A bliscy? Tak giną, brat, egoiści Tu w tej wojnie o zyski, zanim odetniesz tlen Możesz odsprzedać śmierć dyskretnie TVN Dwa cztery na D będziesz sławny jak Kurt Choć przez jeden dzień tyle warty co fiut Ale smród po Tobie nie zginie, bądź pewny Nic nie zyskasz, a zostawisz rodzinę i krewnych Komuś jesteś potrzebny i nie mów, że to fałsz Nawet jak do śmierci Ciebie ten beton pcha Nie mów, że nie masz szans, w życiu sensu nie widzisz Nie ma Ciebie, nie ma mnie, przyjacielu trybisz? [Hook/Cuty x8] Szanuj swoje życie i dziękuj Bogu za to że je masz Bo żyje się raz [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]