[Zwrotka 1 - Nosowska]
Zima na terytorium wiosny chce
Bez pardonu wejść, nie topnieje śnieg
Ja mam w sobie żar, jestem jak kaflowy piec
Jak reaktor mam atomową w sercu siłę, moc
[Intro - O.S.T.R.]
Tak jest, 2 0 1 3 – dla wszystkich, tych co nie boją się żyć
Dla wszystkich, tych co mają plany na przyszłość
Dla wszystkich, tych co mają odwagę - jedna miłość!
Nie dam się w ramy cudzych zasad wziąć
Niepodległa myśl z żelbetonu tors
Z poszczególnych chwil chcę uczynić majstersztyk
Jestem całkiem jak elektronów z fotonami miks
[Refren - Nosowska]
Zanim rigor mortis nas usztywni
A kostucha popis da odwieczny
Chcemy żyć, najadać się chwilą, która wciąż trwa
[Zwrotka 2 - O.S.T.R.]
Nie pytaj czym się różni życie od czyśćca
To jak oberwać w klubie mając chwilę do wyjścia
To ja radioaktywny we krwi tętni Czarnobyl
Wiecznie młody, dla starych, stary dla wiecznie młodych
Mówią: "Przeminęło z wiatrem" – nic nie trwa wiecznie
Przemijamy razem z wydychanym powietrzem
Milimetr po milimetrze masz esencje w przekazie
Buntownik z wyboru - oddam serce za sprawę
Przez ambicję zbyt wielu mierzy w cel dla niewielu
I tak powoli nas doprowadza stres do wylewu
Rośnie gniew, rozczarowanie światem
Nie ma czasu na sen, nie ma czasu dla marzeń
Nie od dziś wiara w cuda stawia nam cele
Mówią: "Rap to nasz Judasz, no bo zdradza intelekt
By przejść z piekła do nieba, twardo stąpam po ziemi"
Tylko serce ma prawo mi mówić w co mam wierzyć
[Refren - Nosowska]
[O.S.T.R.]
Czy masz plan żeby żyć
Czy żyjesz by mieć plan? x3
[Refren - Nosowska]
Płonie w horyzoncie po zachodniej
Stronie nieba, słońce niezawodne
Wydech wdech - nie liczę ich, bo wiecznie nie trwa nic, nikt [Tekst - Rap Genius Polska]